Prawda jest bardziej ponura. Organ administracyjny niższego szczebla, np. prezygent Sopotu, przy zgodzie radnych miejskich, może wprowadzić taki zakaz picia na sopockich plażach. Problem rozwiązuje się wchodząc do wody trzy metry od brzegu (plaży) i waląc np. z gwinta.
Tak w ogóle to w czym jest problem w piciu alkoholu gdziekolwiek? Takie rzeczy jak zaczepianie przechodniów, oddawanie moczu w miejscu publicznym, zostawianie puszek po piwie czy inne SZKODLIWE efekty upojenia alkoholowego są zabronione. To wystarczy aby karać.
Mieszkam w kraju gdzie nie picie na ulicy nie jest nawet wykroczeniem. - pijaństwa nie widać.
@merilius: Dokładnie, o ile rozumiem zakazy palenia (trujesz innych) o tyle pijąc w spokoju i kulturze nikomu przecież nie szkodzisz! Kolejny absurd prawny.
Mnie też zdziwiło to co powiedzieli dzisiaj w panoramie. Nigdy nie słyszałam o zakazie spożywania alkoholu nad jeziorem, czy na plaży. Nigdy też nie słyszałam by ktoś za coś takiego dostał mandat. Nad morzem, na słonecznym piasku większość turystów wyleguje się z puszką piwa- mało tego, chodzą młodzi ludzie i sprzedają piwo (już mniejsza o to, że często są to osoby niepełnoletnie, a piwo sprzedają za ok 3-4 zł drożej).
@SHOGOKI: Nie ma czegoś takiego jak zakaz picia w miejscach publicznych, więc tego pojęcia nie trzeba interpretować. W ustawie masz wymienione miejsca, gdzie spożywanie jest zabronione.
@olito: Ciekawe skąd Pani sędzina wie, co dokładnie ustawodawca miał na myśli... W ustawie nie jest napisane w miejscach publicznych takich jak ulice itd... tylko konkretnie wymienione miejsca.
No ale niestety, nadal króluje luźna interpretacja tej ustawy
Dokładnie, te słowa: " Ustawodawcy, kiedy wyliczał ulice, parki i place, nie chodziło o to, by nie pić alkoholu w kilku wybranych miejscach, lecz o to, by nie spożywać go w miejscach publicznych - mówiła sędzia Katarzyna Obst." są jak wyjęte z "Procesu" Kafki. Totalna parodia. Dobrze chociaż, że "ustawodawca" poprzez karę grzywny nie miał na myśli śmierci poprzez powieszenie.
@pawzub: Ustawa nie zawiera definicji prawnej ulicy. Pozostaje definicja zwyczajowa i/lub interpretacja sądu. Definicja alei z Wikipedii reprezentacyjna ulica w mieście lub utwardzona droga piesza w parku lub lesie. Zwykle wysadzana po obu stronach drzewami i krzewami.
drogi wodne z brzegami oraz dostępne dla ogółu tereny portów i przystani
Czy jeśli pójdę sobie nad rzekę wypić butelkę wódki, to muszę uprzednio sprawdzić, czy aby nie jest ona oznaczona jako część polskich dróg wodnych, bo jeśli jest to wlepią mi mandat za picie w miejscu publicznym? Korzystając ze strony http://kanaly.info, na którą trafiłem z Google i Wiki, nadal nie wiem gdzie we Wrocławiu mogę iść sobie coś chlapnąć, bo
Komentarze (96)
najlepsze
Oj tam, przypomną ci się czasy szkolne :)
Mieszkam w kraju gdzie nie picie na ulicy nie jest nawet wykroczeniem. - pijaństwa nie widać.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,61085,3903037.html
No ale niestety, nadal króluje luźna interpretacja tej ustawy
Pytam bo trzeba się bronić przed policją !
Komentarz usunięty przez moderatora
Czy jeśli pójdę sobie nad rzekę wypić butelkę wódki, to muszę uprzednio sprawdzić, czy aby nie jest ona oznaczona jako część polskich dróg wodnych, bo jeśli jest to wlepią mi mandat za picie w miejscu publicznym? Korzystając ze strony http://kanaly.info, na którą trafiłem z Google i Wiki, nadal nie wiem gdzie we Wrocławiu mogę iść sobie coś chlapnąć, bo