0.00% Islandczyków w wieku do 25 lat wierzy, że Bóg stworzył świat
Islandia staje się jeszcze bardziej świecka. Mniej niż połowa mieszkańców określa się jako wierząca, a ponad 40% młodzieży identyfikuje się z ateizmem. Już nawet ani jedna młoda osoba nie wierzy w biblijną wersję, że za stworzenie świata odpowiada Bóg.
i.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 554
Komentarze (554)
najlepsze
@piwomir-winoslaw: M__b
Jedni uważają że jest bóg i uj, a drudzy, że nie ma i dwa uje.
Jednak nikt z nich nie potrafi udowodnić, że on naprawdę istnieje, bądź też nie. No ale na tym polega wiara.. I guess..
Agnostyk pozdrawia (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Ale bym chcial trafic tak na kilka dni do równoległego świata bez religi (tak wiem, mam fantazjd
@piotrek44: Przy czym była to Religia Rzymian, czy Etrusków, czyli właśnie pogańska.
Komentarz usunięty przez moderatora
I z tego jak na stare lata kiedy śmierć za pasem wszyscy się chcą bratać z Bogiem by było łatwiej umrzeć, a może i jakieś coś tam w Niebie? xD
- Jaruzelski
- Kiszczak
a całe zwoje życie gnębili KK.
Tak powaznie to tylko wywoadzacy sie z rodzin wierzzacych miewaja takie jazdy na starosc.
Komentarz usunięty przez moderatora
Żeby nie było sam uważam teorię wielkiego wybuchu za bardziej prawdopodobną niż stworzenie świata przez Boga w 7 dni, mimo że jestem wierzącym.
Ale uważam że coś musi być odpowiedzialne za to że do tego wybuchi doszło, za to że powstało życie oraz za to istnieją w kosmosie
W innych wszechświatach jeżeli istnieją też wszystko do siebie pasuje nawet jeśli podstawowe prawa
Za każdym, #!$%@? razem (-‸ლ)
Bo świat stworzyli amerykańscy naukowcy :)
@Hugolove: to samo można powiedzieć o reinkarnacji, czakrach, telepatii i działaniu feng shui. Jak dla mnie sceptycyzm mimo wszystko wydaje się rozsądniejszym rozwiązaniem.
Ateizm jest przypuszczeniem, to religia bez Boga, bez refleksji, to źle!
Jestes przykladem na to, ze czlowiek religijny nie potrafi sobie nawet wyobrazic, ze mozna zyc, nie wierzac. Blednie zakladasz, ze "bezboznik" i tak w cos musi wierzyc.
A co do refleksji... refleksja ludzi o swiatopogladach opartych na dogmatach ( obojetnie czy religijnych, czy ideologicznych) to raczej bledne kolo niz prawdziwa rozkmina nad natura rzeczy.