@learccc: nie myślałem, że to kiedyś napiszę. Ale wierz mi, a jak nie mi to historii. Każdego głupca da się zastąpić. Problem polega na tym, żeby nie był głupszy od poprzednika. Darwinizm chyba jednak nie dotyczy polityków. Przynajmniej w momencie gdy wyborców uznamy za drapieżniki/drapieżników?
Ludzie, litości! Ktoś mądry powyżej napisał, że to śmiechu warte - w niedziele, to pewnie w pałacu prezydenckim przesiaduje pani Genia i Pani Zdzisia i zap#%$#$$ajo z mopami. Jaki wykop - taki efekt i to tyle w temacie. Natomiast jutro zapraszam wszystkich do usunięcia tego pieprzonego kawałka drewna o 23.00, bo nie po to płacę abonament, żeby non stop w tv gadali mi o tym krzyżu.
klasyczny efekt widza: "e tam, na pewno ktoś pojedzie, przecież dużo nas, ja ich wspieram mentalnie i zgadzam się z postulatami, ale nie mam czasu/pieniędzy/ochoty, za to z tak dużej społeczności na pewno ktoś pojedzie" - gówno prawda, im mniejsza społeczność tym łatwiej jej się samoorganizować, do takich dużych molochów jak wykop potrzeba większej struktury do organizacji niż jedna osoba dodająca znalezisko.
Nie mogłem się pojawić i nie wykopałem wcześniejszych wykopów. Jednak naszła mnie taka myśl. Większość wykopowiczów to tzw. gimbusy i mama im nie pozwoliła wyjść. Boję się co będzie z Polską...
gdyby każdy był z warszawy, wpadłoby 50 osób, albo więcej (choćby by zabić ciekawość). A tak to mamy ludzi porozrzucanych po całym kraju, czyli z 80, 90% ludzi odpadło ze względu na miejsce zamieszkania.
Żeby zorganizować ludzi do przyjścia potrzeba czegoś więcej, niż ogłoszenia na fb i umieszczenia notki w wykopalisku. Zawsze połowa osób deklarujących udział odpada - jak na wyborach, powodem wcale nie musi być brak chęci, ale i wypadki losowe - a do tego sprawa jest na tyle mało omawiana, że chyba tylko internauci się nią interesują, jako bardziej zorientowani politycznie. Z różnych miast, z różną determinacją
Nie można mówić, że jeżeli wykop ma w dupie protesty pod Sejmem to politycy mają mieć prawo w dupie nas. Wykopowicze mogą sobie gadać co chcą, umawiać się gdzie chcą i nie przychodzić sobie, ale każdy poseł ZOBOWIĄZAŁ SIĘ do służenia obywatelom i otrzymuje za to PENSJĘ! I to że mieliby działać tylko wtedy, kiedy przychodzimy pod Sejm, byłoby chore. Ale rozumiem, napisałeś to ze wzburzenia, chociaż jak już wyżej wspomniano, rezultat
Komentarze (364)
najlepsze
http://demotywatory.pl/1435479/Ten-sie-smieje
http://www.mimuw.edu.pl/~wwwom/zdjecia_zwardon/1997/zwardon1997_3.html
Taka jest najwidoczniej siła wykopu. Mizerna. Bez obrazy dla chłopaków, ale w tej kwestii raczej nie da się napisać "w kupie siła".
Sorry Winnetou ale nie wszyscy są ze stolicy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Wykopanie jakiegoś znaleziska nie wiele zmieni, ale jak trzeba wstać i coś zrobić to już problem!
Żeby zorganizować ludzi do przyjścia potrzeba czegoś więcej, niż ogłoszenia na fb i umieszczenia notki w wykopalisku. Zawsze połowa osób deklarujących udział odpada - jak na wyborach, powodem wcale nie musi być brak chęci, ale i wypadki losowe - a do tego sprawa jest na tyle mało omawiana, że chyba tylko internauci się nią interesują, jako bardziej zorientowani politycznie. Z różnych miast, z różną determinacją
LEGENDARY
Komentarz usunięty przez moderatora