Wywiad z architektem odpowiedzialnym za projekt "zamku" w Stobnicy
Nie hotel, a mieszkania i usługi. Nie w sercu puszczy, a na jej obrzeżach. Nie zamek, a prawdziwe historyczne miasteczko z uliczkami, dziedzińcami i zaułkami - tak przedstawia swój projekt.
32andu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 146
Komentarze (146)
najlepsze
#!$%@?, gdybym sam był miliarderem to też bym sobie zamek postawił.... Mam słabość do takich rzeczy
chce zwrócić uwagę na jeszcze jedno szczególnie chętnie propagowane kłamstwo:
porównywanie Puszczy Noteckiej do np. Puszczy Białowieskiej to całkowite nieporozumienie, bo P. Notecka została w całości posadzona ręką człowieka jako las produkcyjny na terenach, na których nie sposób było prowadzić gospodarki rolnej, a jest teraz chroniona, bo służy jako część klinów zieleni dla miasta
Niech budują, jestem bardzo ciekaw efektów i ostatecznego kształtu tego naszego polskiego "Carcassonne".
@Vielokont: Przeciez to nie prywatny zamkniety palac tylko mieszkaniowka (wg. zapenien)
No akurat Wykop był chyba głównym medium nagłośnienia sprawy
Gdyby tylko istniało jakieś wyjaśnienie tego fenomenu... Np. że wykop to nie homogeniczny Lewiatan, tylko skupisko tysięcy ludzi o różnych poglądach... Albo że ktoś mógł zmienić zdanie (!) pod wpływem kolejnych materiałów
Jedyne czego mogę się przyczepić na obecnym etapie to fakt, że cała inwestycja
@BDLK_IMPRTR: Przecież to są jakieś akwarelki. Zobacz sobie poprzednie dokonania tego architekta, pomnóż przez szalone wizje nowobogackich i będziesz miał mniej więcej obraz jak to będzie wyglądało.
Mniej więcej coś takiego XD http://szeszula.pl/wp-content/uploads/2017/03/budynek_mieszkalny_-_srodka_-_ii_etap_rewitalizacji_4.jpg
Budynek z zewnątrz mi się nie podoba, co nie zmienia mojego poprzedniego zdania.
Owszem :)
XD Widzę, że mamy tu eksperta ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Podejrzewam też że elementy elewacji i historyzujące detale były robione, jeśli nie przez kogoś, to w konsultacji z kimś zajmującym się OZ.
Co do architektury robi po prostu poprawne projekty, bez rewelacji, ale w oczy nic nie kuje (przynajmniej z tego co
Ale w sumie jak zamek padnie (a stanie się albo jeszcze w czasie budowy, albo kiedy nowobogaccy zorientują się, że to żaden luksus, tylko wielki blok w lesie), to będzie niezła miejscówka na paintballa i tego typu zabawy.
Wcześniejsze realizacje pracowni nie napawają optymizmem, ale życzę im aby się tym razem się udało. Bo szkoda tego miejsca i pomysłu.
to jak za komuny architekt dostał zlecenie na kościół, bo tylko wtedy mógł zaszaleć.
tak samo w dzisiejszych czasach podejrzewam, marzeniem niejednego architekta jest móc zaprojektować kompleks pałacowy albo drapacz chmur. (Kościoły chyba zawsze w modzie)
Nie wiem, jaka jest mentalność właścicieli posiadłości, ale
####
ktoś?, coś?, gdzieś?, i ileś?
taki odpowiednik "Tani Armani". Doceniam pasje na desce kreślarskiej, ale co z tego jeśli w każdej branżowej publikacji projekt zostanie obsmarowany od góry do dołu za brak poszanowania kontekstu kulturowego i nachalność inwestycji? Tak wygląda realizacja projektu na zgniłym korzeniu. Żaden prestiż.
Czym w takim razie różni się to od januszowych fortec na przedmieściach miast powiatowych? Jakością materiałów? Rozmachem? To jest moi mili kicz właśnie, schlebia
chlopi panszczyznani sie ciesza bo u panow feudalnych moze beda stajnie sprzatac a zwykly czlowiek pod miastem nie dostanie pizwolenia bo dach za male skosy ma np