Hejt na parawany wynika z potrzeby widzenia Polski i Polaków jak najgorzej
To nie przypadek, że zwyczaje tajskie czy indyjskie autor opisuje z szacunkiem i swadą, zaś polskimi parawanami gardzi. Ten fenomen ma swoją nazwę: jest to autorasizm.
SaraSara z- #
- #
- #
- #
- 358
Komentarze (358)
najlepsze
@zacny_login: A ja widzę problem kiedy rodziny z dwójką dzieci mają po trzy parawany i odgradzają wejście do morza innym.
@zacny_login: Nie można traktować tego zero-jedynkowo. Ja też nie widzę problemu, pod warunkiem że ktoś używa go zgodnie z przeznaczeniem, a więc do ochrony przed wiatrem. Stawiamy go od wietrznej strony, żeby piasek nam do piwka nie leciał.
Ale to co na zdjęciu poniżej to już buractwo:
BTW. Palacze to podludzie (nie wszyscy, ale większość). Nie dość że smrodzą, to pety przysypują piaskiem -
@wojtas_mks: No, traba powietrzna była, wiało na raz z każdej srtrony, to sie musieli ogrodzić z każdej strony, proste ;>
Tu naz djęciu piękny przyklad rozstawienia parawanu "w półswastyke"
- Ty autorasisto! Jak śmiesz krytykować polskie parawany zanim skrytykowałeś kolej w Indiach?!
Św. Tomaszu...
Porblemem nie są parawany tylko to jak Janusze ich używają robiąc 20m2 zasieki i blokując przejście i dostęp do morza.
I nie zauważyć przy tym, że trochę się za daleko odleciało od rzeczywistości.