Gosia Meyer... o paaanie, za dzieciaka mi się strasznie podobała. Tego charakterystycznego pieprzyka nie idzie zapomnieć. Miała też taki program o remontowaniu mieszkań, który w sumie przetrwał wiele lat. Na TVN go często puszczali nad ranem. Chyba najbardziej 'rigczowo' się wybiła się z tej ekipy BB.
Z tego typu szajsu to jeszcze polsatowski 'Bar' dobrze pamiętam. Kiedyś to się zajebiście oglądało, dzisiaj... lepiej to pominąć milczeniem. ( ͡°͜ʖ͡
@dobrze_smyram: koleś który wygrał 1 edycje baru prowadzi kanał na yt m.in o życiu w lodnynie https://www.youtube.com/watch?v=gFtFRTRdCB8 - jeden ze starszych odcinków Do tego jest producentem muzycznym, robił beaty np Chadzie
@RidgeForrester: Znam ten dom.Bylem tam.Znajduje sie na Charles street w Londynie.Co ciekawe na przeciwko jest hotel i kilka domow wartych ponad 200 mln f za sztuke.Tygodniowy wynajem to koszt 40 000 f.
Jeszcze jedna ciekawostka.W poblizu jest burdel gdzie mieszkaja divy ktore biora nawet 15 000f za noc.
Hala Big Brothera była pod Warszawą, niedaleko miałem rodzinę i pamiętam jak raz tam byliśmy to ktoś rzucił pomysł EJ CHCECIE POJECHAĆ ZOBACZYĆ GDZIE KRĘCĄ BIKBRADERA?
My dzieciaki oczywiście wszyscy chcieliśmy xD No i pakujemy się w samochód, jedziemy tam piętnaście-dwadzieścia minut, podjeżdżamy pod płot na jakimś parkingu i nie wysiadając z samochodu widziałem jedynie górę logo "BIG BROTHER" i tyle xD
A mi się ten program podobał. Pierwsza seria, reszta już była na siłę. Nowość i ewenement na skalę kraju, coś świeżego. Byli tam zwykli ludzie, a nie "gwiazdy" jak we wszystkich aktualnych produkcjach rozrywkowych. Podobał mi się też kiedyś "Agent" jak brali udział zwykłe osoby, aktualny z gwiazdami wydawał mi się w cholerę sztuczny, przez co nie byłem w stanie wytrwać całego odcinka. Teraz podobne programy do BigBrothera jak np Warsaw Shore
Najgorsze i najbardziej szkodliwe było, że użyli do tego ekshibicjonistycznego show nazwy big brother wymyślonej przez G. Orwella. Zamiast się kojarzyć z antyutopią i totalną inwigilacją w systemie totalitarnym to szeroka publika nauczyła się kojarzyć frazę "wielki brat" z jakimś badziewnym programem w telewizji (╯︵╰,)
@WstretnyOwsik: najlepszy motyw w tym programie to był ten wkręt Ibisza, kongo srongo. Ludzie się nabrali i oburzyli. Chyba do dzisiaj na jednym budynku przy wyjeździe z Koszalina jest wielki napis sprayem DWA ŚWIATY KONGO A IBISZ SRONGO xD
Pamiętam jak za dzieciaka pompowano Wielki #!$%@? Finał pierwszej edycji i jako turbofan byłem w smutku, gdyż moi starzy zajęli wówczas jedyny w domu telewizor i wybrali transmisję jakiegoś kabaretu z Kopydłowa na dwójce ehhh
Komentarze (357)
najlepsze
Z tego typu szajsu to jeszcze polsatowski 'Bar' dobrze pamiętam. Kiedyś to się zajebiście oglądało, dzisiaj... lepiej to pominąć milczeniem. ( ͡° ͜ʖ ͡
https://www.youtube.com/watch?v=gFtFRTRdCB8 - jeden ze starszych odcinków
Do tego jest producentem muzycznym, robił beaty np Chadzie
Jeszcze jedna ciekawostka.W poblizu jest burdel gdzie mieszkaja divy ktore biora nawet 15 000f za noc.
My dzieciaki oczywiście wszyscy chcieliśmy xD No i pakujemy się w samochód, jedziemy tam piętnaście-dwadzieścia minut, podjeżdżamy pod płot na jakimś parkingu i nie wysiadając z samochodu widziałem jedynie górę logo "BIG BROTHER" i tyle xD
Komentarz usunięty przez moderatora