Na potęgę Posępnego Czerepu, mocy przybywaj! - wspominamy He-mana...
Wystarczyło, aby pewien blondyn z mocno niewyjściową grzywką wykrzyczał magiczne słowa i już w ciągu krótkiej chwili zamieniał się w napompowanego syntholem półnagiego mięśniaka, którym to jarały się miliony dzieciaków na całym świecie.
R.....S z- #
- #
- #
- #
- #
- 108
- Odpowiedz
Komentarze (108)
najlepsze
Fakt, że dla dzieciaków, ale dużo fajnych pomysłów w odcinkach.
A, i koń jest mega #!$%@?ący, ale na szczęście tylko on :D
Tam kilka osób w ogóle zniknęło podobno i jakieś samobójstwa były ale He-man i jego otoczenie stanowczo się odcinali od takich przypadków