Poliklinika Weterynaryjna eksperymentuje na bezdomnych zwierzętach?
Wesoły szczeniak pojechał na zabieg, a stał się wrakiem. Niestety psy ze schronisk tak są traktowane. Można z nimi robić co się chce, bo to schroniskowy, bezdomny. Kto się o niego upomni? Nie wolno milczeć. Są granice cierpienia bezdomniaków. [AFERA]
infoodboga z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 80
- Odpowiedz
Komentarze (80)
najlepsze
Już pomijam, że wiele z tych badań jest przydatnych także bezpośrednio dla medycyny ludzkiej, no bo szczeniaczki ważniejsze.
#efektbambi
@sirdam: A co jak biore psa ze schroniska geniuszu?150zł/miesiąc dla mnie?
Komentarz usunięty przez moderatora
Nawet nie byłeś w stanie doczytać jakiej rasy był pies z artykułu.
Komentarz usunięty przez moderatora
Reszta to bambizm w czystej postaci.
Tak czy inaczej nie można było im pozwolić żyć bo nie należą do ekosystemu i wypuszczenie ich doprowadziło by do katastrofy ekologicznej, skoro trzymać ich tez nie chciał (nie było chętnego aby je włączyć do swojej prywatnej hodowli) to co jeszcze można było zrobić?
Jeśli się komuś taki pies podobał
@mnlf: nie bambizm tylko odrobina humanitaryzmu. To, że zwierzę nie jest adoptowane przez nikogo nie znaczy, że można zadawać mu cierpienie.
@mnlf: kiedy po ciebie przyjeżdżają?