@mareksa666: wiesz z czym mi się kojarzy demokracja w wydaniu polskim? Za PO lizanie dupy UE która tak samo daje jak i ogranicza przez narzucanie przepisów. Obecnie to lizanie dupy patologi przez programy socjalne i tworzenie podatków od podatków tylko po to żeby ten pociąg który i tak się wykolei pojechał jeszcze kawałek. Mamy potencjał cholernie duży, nasze rolnictwo które zalicza nadprodukcje za co lecą kary. Mam zdolnych specjalistów. Tylko nikt
Możecie się śmiać, ale ja też uważam że drugie referendum byłoby uczciwe. Bo przy tym pierwszym zabrakło rzetelnej informacji, na co się ludzie decydują i jakie będą konsekwencje. Z drugiej strony, było ono niezbędne, żeby brytyjski rząd w ogóle podjął negocjacje. Teraz, po uzgodnieniu warunków z UE i wyjaśnieniu na czym stoją, powinno się jeszcze raz spytać obywateli co o tym sądzą.
@xniorvox: Glosowanie w sprawie Brexitu bylo wylacznie zielonym swiatlem danym przez ludzi dla rzadu, zeby ten rozwazyl wyjscie z UE. To wszystko jest o tyle smieszne, ze roznica pomiedzy glosami za wyjsciem, a pozostaniem byla praktycznie na granicy bledu statystycznego (51.9% do 48.1%), kampania przed referendum byla oparta na klamstach (np. pieniadze zamiast do UE mialy trafiac do NHS, dzien po Farage oficialnie powiedzial w TV, ze te pieniadze nie pojda
@Prezes_Wykopu: Łykasz propagandę albo celowo siejesz kłamstwa.
Brexitowcy nie głosowali za wyjściem głównie z powodów ekonomicznych. Chcieli niepodległości i prawa nadrzędnego nad unijnym. Próba rozpisania referendum z dopuszczeniem do głosowania szesnastolatków zapaliła czerwoną lampkę wielu wahającym się obywatelom. Sporo młodych nabrało się na grającą na emocjach i idealizmie narrację typu "zabierz babci dowód" dlatego też wynik był prawie pół na pół. Teresa May od początku prounijna, zdradziła obywateli i zasady funkcjonowania
Gdyby było w opisie "logika lewacka" albo inaczej adekwatnie to bym wykopała a nie zakopała. Sugerując, że taka żenująca wypowiedź zw jest ze sposobem myślenia wszystkich kobiet podpowiada: życie w piwnicy z komputerem. A szkoda, bo kawałek dobry.
Jak dla mnie ten koleś się ośmiesza. W demokracji nie każdy musi się zgadzać z większością i posiadanie swojego zdania jest czymś normalnym. Więc jego argumenty są słabe, jak się nie zgadza z wynikiem referendum to ma prawo walczyć o kolejne i nie jest to głupie. Jest to jedna z podstawowych rzeczy w demokracji (każdy powinien mieć swoje zdanie), i jeśli były by przesłanki że ludzie zmienili zdanie to czy jest to
Bezsensowny argument. Rownie dobrze ona moglaby powiedziec, ze skoro UK juz kiedys zaglosowala za przylaczeniem do EU, to kolejne referendum za wyjsciem jest "niedemokratyczne". Idiotyczna argumentacja.
Sytuacja sie zmienila, UK wbrew temu co mowiono przed referendum, nie ma mozliwosci wyjsc na swoich warunkach. Skoro tak, to trzeba zapytac spoleczenstwo, czy chce zostac, czy mimo tego chce wyjsc bezwarunkowo tzw. Hard Brexit.
Zakladanie, ze w demokracji ludzie nie moga zmieniac raz podjetego zdania,
Komentarze (155)
najlepsze
Za PO lizanie dupy UE która tak samo daje jak i ogranicza przez narzucanie przepisów.
Obecnie to lizanie dupy patologi przez programy socjalne i tworzenie podatków od podatków tylko po to żeby ten pociąg który i tak się wykolei pojechał jeszcze kawałek.
Mamy potencjał cholernie duży, nasze rolnictwo które zalicza nadprodukcje za co lecą kary. Mam zdolnych specjalistów. Tylko nikt
Teraz, po uzgodnieniu warunków z UE i wyjaśnieniu na czym stoją, powinno się jeszcze raz spytać obywateli co o tym sądzą.
Brexitowcy nie głosowali za wyjściem głównie z powodów ekonomicznych. Chcieli niepodległości i prawa nadrzędnego nad unijnym. Próba rozpisania referendum z dopuszczeniem do głosowania szesnastolatków zapaliła czerwoną lampkę wielu wahającym się obywatelom. Sporo młodych nabrało się na grającą na emocjach i idealizmie narrację typu "zabierz babci dowód" dlatego też wynik był prawie pół na pół. Teresa May od początku prounijna, zdradziła obywateli i zasady funkcjonowania
Sytuacja sie zmienila, UK wbrew temu co mowiono przed referendum, nie ma mozliwosci wyjsc na swoich warunkach. Skoro tak, to trzeba zapytac spoleczenstwo, czy chce zostac, czy mimo tego chce wyjsc bezwarunkowo tzw. Hard Brexit.
Zakladanie, ze w demokracji ludzie nie moga zmieniac raz podjetego zdania,