@tank_driver: No tutaj moim zdaniem wszystko wydarzyło się na granicy szczęścia. Gdyby dziecko ważyło parę kilo więcej albo spadało z piętra wyżej koleś mógł mieć połamany kręgosłup.
Na filmie widać, jaka to ogromna prędkość. Był już przypadki bohaterstwa, które kończyły się dwoma plackami na chodniku.
@wcinaster: Dokładnie, dlatego facet zasługuje na miano bohatera, choć to raczej instynkt zadziałał bardziej niż kalkulacja (chyba że ma tytuł doktora z fizyki). Nie wiem co z dzieckiem bo głową przysoliło potwornie mimo wszystko, mam nadzieję że całe i zdrowe. Aż chce się zapytać gdzie była madka...
Minusujcie mnie, ale mimo wszystko zrobił głupotę. Udało się, ale w większości przypadków wykituje i spadający i łapiący przy takiej prędkości. Albo przynajmniej połamane ręce, a spadający kaput.
@jonzi: właśnie przede wszystkim dlatego, że mam małe dzieci i to mogłoby być teoretycznie jedno z moich dzieci. Postawę którą tu promujecie to jakaś głupota... stanąć i patrzeć najlepiej z telefonem jak dzieciak spada bo przecież może mi się krzywda stać.
Masakra co tu się dzieje w tych komentarzach. Gość uratował dzieciaka i to w stylu kung fu, a tu festiwal #!$%@?: Ja bym nie łapał, bez sensu się narażał, to głupota itp. Nie musicie tego pisać, nikt was przecież nie podejrzewa o posiadanie ludzkich odruchów.
prze...j... To jest prawdziwe bohaterstwo, niezależnie od tego co w komentarzach piszą elektroniczni specjaliści od teorii. Nie wiem co bym zrobił na jego miejscu ale on zrobił to, co powinno zostać zrobione.
@Odbytko_ze_Zwieracza: prawdziwe Bohaterstwo, przeanalizowałem to co piszą przedmówcy, może i mają rację i wydaje mi się że bym postąpił podobnie, nie zawacham się powiedzieć że w takich sytuacjach to jest odruch bezwarunkowy.
@chusarzIIIwaza: Utarło się, że trzeba chronić dzieci za wszelką cenę. Ale prawda jest taka, że 2-letnie dziecko można "dorobić" w 3 lata, zaś na mężczyznę czy kobietę czeka się 20 lat i do tego czasu utrzymanie ich kosztuje społeczeństwo mnóstwo kasy.
@jackera_Wiley: Wcale nie uważam, że świat kręci się wokół mnie, szanuje życie, nie tylko innych, ale też swoje.I postępowanie tego mężczyzny uważam za głupotę, to mogło skończyć się tragicznie dla obydwóch. Pracowałem chwile na rusztowaniach i wiem, że nawet pół kilowy przedmiot spadający z kilku metrów może zabić, a co dopiero dziecko, które waży x razy więcej
Komentarze (68)
najlepsze
No tutaj moim zdaniem wszystko wydarzyło się na granicy szczęścia. Gdyby dziecko ważyło parę kilo więcej albo spadało z piętra wyżej koleś mógł mieć połamany kręgosłup.
Na filmie widać, jaka to ogromna prędkość. Był już przypadki bohaterstwa, które kończyły się dwoma plackami na chodniku.