Bezpieczeństwo pieszych do Polski po prostu nie pasuje
Petycja napisana przez Janusza Wojciechowskiego nie wpłynie na zmianę prawa. Ma jednak wyjątkowy walor edukacyjny, bo obnaża polskich polityków. Zmusza ich do podpisania imieniem i nazwiskiem absurdalnych tez, sprzecznych z doświadczeniem i zdrowym rozsądkiem.
lyncz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 371
- Odpowiedz
Komentarze (371)
najlepsze
Nie no, co
@Alpherg: wystarczy 40km/h.
@Wasz_Pan: Szok. ( ͡° ͜ʖ ͡°) A jakim cudem zatrzymujesz w miejscu auto przed skrzyżowaniem, kiedy masz znak "ustąp pierwszeństwa przejazdu" a drogą główną jedzie auto? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°)
W Niemczech jest bardzo mało przejść dla pieszych, w Polsce bardzo dużo.
Często w Niemczech (tak chętnie pokazywanych jako przykład) jest jedno przejście w miejscowości lub nie ma go wcale. W Polsce często co 50 - 100 m.
Nie trzeba wielkiej wyobraźni żeby wiedzieć co się stanie w takim przypadku po zmianie przepisów.
P.s. W Wielkiej Brytanii również jest podobnie.
@Qraape: No niestety nie wszyscy mają takie podejście, gdyby nie to, że jak widzę autobus od razu zwalniam i wypatruje samobójców nie jeden by mi wpadł na
obecnie jak widze ameby umyslowe co sie #!$%@? przed maske na pasach to az dziw bierze ze jeszcze zadnego nie skasowalem.
powinni przywrocic prawo jakie bylo do wczesnych lat 90 gdzie pieszy nie
Takie rozwiązanie może uratowac w Polsce kilkaset osób rocznie. Ale nie bo kuźwa będzie trzeba zwolnić na chwilę i zwrócić uwagę na to co się dzieje koło przejścia i jeszcz ejakąś staruszkę albo dzieciaka z
@cucaracha: dlatego absurd, że policaje (wg idiotycznego prawa oczywiście) nazywają wtargnięciem każdy przypadek, kiedy samochód w ogóle przed kolizją musiał hamować. Oraz wszystkie inne przypadki, w których pieszy już nie jest w stanie przedstawić własnej wersji - bo nie żyje. Większość polskich "wtargnięć" w cywilizowanym kraju byłaby z automatu winą kierowcy samochodu. I większość z tych wtargnięć