Rumuny jedzą kebaby a wy tutaj akcje na Pajacyka organizujecie bo własnych obywateli rząd nie potrafi wykarmić wiec głodują polskie dzieci. Natomiast rumuńskie opychają się kebabami jakby to bułki za 20 groszy nie mogła mu kupić. Sie żebrze , Sie ma.
Ale żeby zjeść kebaba, musisz zadzwonić lub wyjść na miasto - zazwyczaj kilka minut od domu jakaś kababownia się znajdzie. Jak jesteś na mieście - po prostu wchodzisz do najbliższego i kupujesz. Kebab domowy - musisz kupić wszystkie składniki (zazwyczaj nie kupisz dokładnej ilości - coś zostanie, więc wyrzucając pół kapusty do surówki marnotrawisz pieniądze), do tego przynieść to wszystko do domu, opiec bułkę, przyprawić i upiec mięso, przygotować zielsko
@ikov: No z tą dostępnością to niby racja, porostu jako mieszkaniec wsi nie pomyślałem o tym;) Wieloosobowość mojej rodziny z kolei przekreśla zmarnowanie składników. Tak więc kebaby z budki dla mieszczuchów są jak znalazł a dla wieśniaków zostaje tańsza wersja domowa;) No i, jak już wspomniałeś w domu wiesz co jesz(jeśli wiesz gdzie kupować składniki)
Za żebranie w naszym kraju bez dokumentu wydanego z Ośrodka Pomocy Społecznej dostaje się mandat ok 100 zł . Trzeba udowodnić że jest się w krytycznej sytuacji życiowej . Jak jakiś żebrak będzie nachalny to możecie zgłosić na policję :) Z żebractwa mafia czerpie duże korzyści .
Ostatnio widziałem Rumunkę która kupiłą dziecku Kebaba i razem z nim żebrała " Dajcie Panstwo ", aż mi ślinka ciekła bo na czczo byłem kilka
Komentarze (97)
najlepsze
http://www.iphone.szczecin.pl
@abram66: Lepiej brzmi o 200% więcej niż o 44 km.
Ale żeby zjeść kebaba, musisz zadzwonić lub wyjść na miasto - zazwyczaj kilka minut od domu jakaś kababownia się znajdzie. Jak jesteś na mieście - po prostu wchodzisz do najbliższego i kupujesz. Kebab domowy - musisz kupić wszystkie składniki (zazwyczaj nie kupisz dokładnej ilości - coś zostanie, więc wyrzucając pół kapusty do surówki marnotrawisz pieniądze), do tego przynieść to wszystko do domu, opiec bułkę, przyprawić i upiec mięso, przygotować zielsko
Ostatnio widziałem Rumunkę która kupiłą dziecku Kebaba i razem z nim żebrała " Dajcie Panstwo ", aż mi ślinka ciekła bo na czczo byłem kilka