Metamorfoza szyldów w centrum Poznania. Takich interwencji będzie więcej
Poznańscy urzędnicy spotykają się z właścicielami lokali handlowych w centrum przekonując ich, by zdejmowali szpetne szyldy i zmieniali na ładniejsze. Zyskują wszyscy!
aleksyyyy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 148
Komentarze (148)
najlepsze
W normandii wrażenie zrobiło na mnie to jak poszczegolne oznakowania i kolorystyka miast i miasteczek, byly oparte na tych samych zasadach. Użyteczne i dobre wizualnie.
Oprócz warstwy informacji, dobra jest harmonia, wykorzystanie zasad komozycji i doboru kolorow.
Jestem pewien, że takie zasady, da się przełożyć do różnorodnych stylów.
Zamiast tego, wyrznąłbym wszystkie bezużyteczne reklamy z miasta ;) Łącznie z tymi mrugającymi.
@Student_AWAS: Jeśli jest to ozdoba i ze smakiem zrobiona, to czemu nie? :) Ja tylko nie trawię reklam :P A już "telepie" mną, gdy miga mi po oczach jakiś np. kredyt.
Po za tym od znajomych słyszałem, że Mińsk to nawet fajny kierunek jest.
Komentarz usunięty przez moderatora
Oczywiście na samym środku rynku straszyła do niedawna ćpalnia zwana squotem. Estetyka jak w chlewie, dykty i powybijane okna. Bazgroły na murach. Ale kolorowy banner przeszkadza.
No ale z ćpunami nie walczy się tak łatwo jak z biznesem, to zupełnie inna bajka.
Zdradze wam cos - urzednik nie wie jak prowadzic biznes, oni malo co wiedza. To raz.
Dwa - dobry smak, poczucie estetyki to nie jest cos, co da sie wyegzekwowac prawnie. Ludzie sami musza do pewnych rzeczy dojsc.
Trzy - miejscy urzednicy, czy aktywisci - tfu - miejscy z jednej strony dostaja piany na ustach na slowo estakada, ale juz druty napowietrzne