Nadchodzi czas studniówek - i łamania przez szkoły prawa
Choć większość uczniów i uczennic z radością wyczekuje studniówki, to niestety często wielu młodym ludziom ta pierwsza „dorosła” impreza już kojarzy się z przymusem i łamaniem ich praw.
ostoja z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 342
Komentarze (342)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
W rzeczywistości łamanie prawa w szkole to codzienność, zwłaszcza (choć nie tylko) wobec pełnoletnich uczniów.
[✓] zamykanie drzwi w szkole, zakaz opuszczania jej terenu
[✓] nierespektowanie zwolnień od uczniów
[✓] wymóg obecności rodzica na wywiadówce
Żeby szkoła wypadała lepiej w rankingach zdawalności matur. ¯\_(ツ)_/¯
Spoko, tyle tylko, że pełnoletni to pełnoletni - ustawodawca nie przewidział wyjątku w stosowaniu prawa gdy szkoła uzna, że delikwent zachowuje się jak dziecko. Osoba która ukończy 18 lat ma już wszystkie obowiązki dorosłego obywatela - może być wezwana do wojska by bronić kraju, może trafić do więzienia i odpowiada jak dorosła, musi się
- oszczędza się kasę
- nie trzeba się uczyć poloneza
( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
U mnie w szkole wszyscy musieli się uczyć (na wuefie xD). Nawet jak się nie wybierali na studniówkę.
cała klasa dała mi propsy
#staryether
Gratulacje staruchu :)
@Qba1996: No i moim zdaniem to lepsze niż pójście na sztywną imprezę z nauczycielami. A jak ktoś chce wyskoczyć to lepiej na miasto ze znajomymi - przynajmniej można wspólnie wypić
[Retrospekcja]
Zdecydowałem, że pójdę wyłącznie z jednego powodu - nie chciałem, by ktoś mnie namawiał, dociekał, palcami wytykał. No jak to tak!? Hurr Durr! Na studniówkę nie pójdziesz? Przecież to tradycja! A w tej szkole był dość duży nacisk na... organizacje i samo uczestnictwo w tej zabawie.
Oczywiście nie miałem osoby towarzyszącej, co już było sporym ciosem dla mojej pewności siebie. No ale tutaj akurat solidarnie z
@Thorrand: przecież byś tych ludzi po maturach nigdy więcej nie zobaczył... dlaczego tego w #!$%@? nie miałeś?
Nie wiem. Chyba każdy w jakimś stopniu przejmuje się opinią innych osób. Nie mówię oczywiście o jakiś randomach z internetu, czy spotkanych na ulicy. Stwierdziłem, że lepiej cierpieć jeden wieczór, niż odbyć kilkanaście dyskusji, spierając się z bezsensownymi argumentami typu: ,,wszyscy idą, będzie fajnie".
Ahhh te cudowne placówki oświaty w Polsce ( ͡° ͜ʖ
Uczniowie piją w tajemnicy przed nauczycielami.
Nauczyciele piją w tajemnicy przed uczniami, a kierowcy autobusów piją w tajemnicy przed wszystkimi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tym bardziej przeraża mnie lista bzdur wymienionych w artykule. Gdy studniówka jest organizowana na terenie szkoły to jeszcze rozumiałbym, że mają coś do powiedzenia, ale jeśli uczniowie wynajmują własny lokal to nauczycieli nie powinno nic obchodzić. Jak nie chcą to niech nie przychodzą. O nich to będzie tylko świadczyć.
Bowiem chodzi tylko o siłę i władzę. PRZED maturą szkoła może wszystko, mogą was #!$%@?ć za cokolwiek. PO maturze jesteście wolnymi ludźmi i już szkoła może was cmoknąć w trąbkę.
W takich cywilizowanych krajach szkoła to nie obóz tyranii i bale urządza się jak już jest co świętować, a nie jak trzeba zakuwać do
Po maturze to niektórzy pewnie nie mieliby czego za bardzo świętować więc wolą zawczasu ( ͡° ͜ʖ ͡°). No właśnie, słuchając opowieści starszych osób to wcześniej istniało rozróżnienie pomiędzy skromną studniówką a właściwym balem który był ważniejszy.
Zorganizowały studniówkę BEZ nauczycieli - 4 rodziców się podobno zjawiło i impreza była na 100-2. Ja byłem
Siedziałem w domu i grałem xD
I nie żałuje zaoszczędzenia 120zł
Nawet prychłem szczerze mówiąc.
Ja tam mam pozytywne.
Na imprezie : Nikt nie sprawdzał kieszeni, sprajta popijało się sprajtem, na fajkę się wychodziło "przewietrzyć". Nauczyciele wiedzieli że pijemy, my wiedzieliśmy że nauczyciele piją, oficjalnie nikt alkoholu nie widział, nikt się nie nawalił jak szpadel. Dlaczego oficjalnie? bo to zawsze może wyjść jakaś afera i niepotrzebne problemy, a to się jakaś matka #!$%@?, albo ktoś #!$%@? nauczyciela do oświaty że nie reprezentuje godnie
Komentarz usunięty przez moderatora