TL;DR: Topowe słuchawki SONY mają wadę fabryczną w postaci pękającego mocowania. Sklep i producent przerzucają winę na klienta ignorując wszelkie zgłoszenia i reklamacje.
Pracuję w dużym biurze gdzie na co dzień jest dość głośno więc chciałem zainwestować w porządne słuchawki z aktywną redukcją hałasu. Wybór padł na SONY WH 1000 MX3, najnowszy i najlepszy model od tego producenta. Dbałem o nie szczególnie dobrze, korzystałem jedynie w biurze, zawsze przechowywałem w pokrowcu.
Topowe słuchawki kupione pod koniec 2018 roku za 1699zł w SONY CENTRE W RZESZOWIE właśnie zaczęły się rozpadać.
Pękł delikatny plastikowy element pałąka po lewej stronie, co powoduje wypadanie całego dużego uchwytu pałąka.
Myślę sobie - no trudno, zaniosę do sklepu, naprawią, będzie po sprawie. Nic bardziej mylnego, jakby to powiedział znany youtuber. Gwarancja została rozpatrzona negatywnie. Zaproponowano mi naprawę sprzętu za jedyne 357zł (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Zgłosiłem ponownie, z tytułu rękojmi, tutaj sprzedawca poparł się ekspertyzą serwisu (która stwierdza jedynie, że słuchawki są pęknięte, NO SHEET SHERLOCK) i odmówił naprawy.
Nikt na piśmie nie zdefiniował po czyjej stronie leży wina uszkodzenia słuchawek, po prostu pękły a ja mam zapłacić.
Od pana w sklepie, który był wyraźnie zirytowany moją dociekliwością odnośnie tego kto ponosi winę za uszkodzenie usłyszałem jedynie: "Jak pan rozwali auto to też idzie pan z pretensjami z pretensjami do sprzedawcy?" oraz : "Może pan sobie iść do rzecznika konsumenta, nic nam nie zrobi".
Gdyby ktoś chciał skorzystać z ułsług tych przemiłych doradców to zapraszam do salony SONY CENTRE w RZESZOWIE.
Słuchawki mają ewidentną wadę fabryczną. Zbyt cienki, plastikowy element nie wytrzymuje normalnego użytkowania (mniej więcej po 12-15 miesiącach użytkowania zwyczajnie pęka). Okazuje się jednak, że mój przypadek to wierzchołek góry lodowej. Są dziesiątki opisów i zdjęć pokazujących identyczne pęknięcie:
Postanowiłem zebrać trochę przykładów:
https://community.sony.pl/t5/s...
https://www.reddit.com/r/headp...
https://www.facebook.com/photo...
https://community.sonylatvija....
https://www.amazon.co.uk/revie...
https://www.amazon.co.uk/revie...
https://community.sony.co.uk/t...
https://community.sony.co.uk/t...
https://community.sony.ro/t5/p...
Osobiście jestem zażenowany tym, jak wygląda polityka reklamacyjna firmy SONY oraz tym jak traktują oni swoich klientów. Kupiłem flagowy sprzęt bezpośrednio w salonie producenta, za dość wygórowaną cenę, mając nadzieję ze w razie problemów otrzymam odpowiednie wsparcie. Zamiast tego spotkałem się z chamstwem, ignorowaniem klienta i kłamstwem. Jeśli zastanawiacie się nad zakupem tych słuchawek to stanowczo odradzam. Może i dobrze grają, mają świetny system redukcji hałasu, jednak support producenta to żart. Jeśli cokolwiek się z nim stanie to zostaniecie sami ze swoim problemem. Sprawę zgłosiłem do rzecznika praw konsumenta.
Komentarze (539)
najlepsze
Mi tez Sony zaproponowało naprawę gwarancyjna przez jakiś serwis w Piasecznie co srednio mi się podobało bo wszyscy na zachodzie dostawali od Sony nowe sztuki...
Na szczęście ja swoje kupiłem w Curry’s w Anglii i dostałem nowe słuchawki przy kasie od ręki.
Ogólnie to nie wina Sony a
dokladnie tak. Kolega oddawal laptopa za 10 tyusiecy bo sie matryca wypalila. Kupil w PL przez niemiecki Amazon. Potem wyjechal do tych Niemiec a laptop sie zesrau. Z|glaszajac wade customer service myslalo ze jest dalej w PL i zaproponowali mu wyslanie do naprawy w polskim serwisie (co skutkowaloby z brakiem narzedzia do pracy). Kumpel jednak powiedizal ze siedzi
Najwyższa półka dedykowana pilotom też przynajmniej jakiś czas temu miała takie samo wykonanie, nic się z nimi nie działo i chyba każdy lotnik słyszał o nich dobre opinie.
@Morf: imo dobrze bose zrobiło z tym, że testy wykonali na ludziach i ich słuchawkach. ciekawe, że testy laboratoryjne nie wykazywały z tego co pamiętam praktycznie żadnych różnic. Szczerze mowiac, ja swoich nie aktualizowałem. Chociaz czasem wydaje mi sie, że to takie gadanie 'ajjj aktualizacja zepsuła'...