Ministerstwo: tylko 296 zgonów na covid bez chorób współistniejących ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Śmiertelność u zdrowych na poziomie 0,0008%, oznacza to jeden zgon na 125000 osób. Całkowita liczba zmarłych 1844, ogólna śmiertelność w kraju wynosi 0,005%.
Anna_ z- #
- #
- #
- #
- 456
Komentarze (456)
najlepsze
Tymczasem prawda tkwi sobie ładnie po środku mając w pompie zarówno jednych głupców jak i drugich.
W 2018 mieliśmy 2,86 mln cukrzyków. Około 1 mln chorych na raka. Około 4 mln astmatyków.
Większość z tych osób po zakażeniu koronawirusem oczywiście przeżyje, ale będzie wymagała hospitalizacji.
Największym problemem związanym
Nie, prawda nie leży pośrodku, prawda leży tam gdzie leży. A w tym przypadku leży w widocznym miejscu: lockdown był, w najoględniejszych słowach, reakcją rażąco nieproporcjonalną względem zagrożenia, a de facto zbrodnią przeciw ludzkości.
https://www.forbes.com/sites/gracemarieturner/2020/05/22/600-physicians-say-lockdowns-are-a-mass-casualty-incident/#7d973e3850fa
@deathcoder: ale na grypę też niemal nikt TERAZ - o tej porze roku - nie choruje. Lockdown zrobiliśmy zimą/wiosną, gdy zachorowalność na wirusowe infekcje dróg oddechowych jest kilkadziesiąt, jak nie kilkaset razy większa.
Także wszystko fajnie, ale te procenty to tak trochę nierzeczywiste.
Dlatego na ulicach ściele się gęsto trup 30-latków z nieprawidłowym BMI i nadciśnieniem, zdziesiątkowanych przez COVID.
Średnia wieku covidowych zgonów to 77-78, w polskich realiach to ciężko schorowani staruszkowie, którzy takich chorób współistniejących mają z 10. I bez COVID odeszliby w identycznym czasie, albo miesiąc, dwa, trzy później. I nie, wydłużenie życia 100 schorowanym staruszkom o miesiąc nie jest powodem by skazywać na śmierć
Na początku pandemii nikt nie wiedział jak leczyć ciężko chorych, brak procedur itp.
Nasza śmiertelność jest niska ze względu na to że służba zdrowia dała radę wszystkich chorych obsłużyć, jak by doszło przeciążenia szpitali to część osób wymagających hospitalizacji zmarła by z powodu braku odpowiedniego leczenia.
Dlatego że korelacja nie oznacza przyczynowości. To co można zrobić, to porównać modele zamordystyczne z modelami liberalnymi i ocenić skutki obu polityk.
In einer Fußgängerzone steht ein Mann und klatscht alle 10 Sekunden in die Hände. Als ein Passant ihn fragt, was er denn tue, antwortet er: „Ich vertreibe die wilden Elefanten“. Erstaunt entgegnet der Passant: „Aber hier sind doch gar keine Elefanten.“ Worauf der klatschende Mann zufrieden
@Ujhhggg33: ... spokojnie, to na jesieni będzie jak ludzie wyjdą na ulice przy drugim lokdałnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)