Koronawirus. Francuzki są zmuszane do porodów w maskach
Dramatyczna sytuacja we Francji – kobietom nie pozwala się rodzić bez zasłaniania ust i nosa. Ciężarne mają obowiązek noszenia maseczki w trakcie porodu i tuż po. Lekarze twierdzą, że w ten sposób się zabezpieczają. Czyli kolejna odsłona paranoi.
L.....n z- #
- #
- #
- #
- #
- 213
Komentarze (213)
najlepsze
Ale zdajesz sobie sprawę, że kobieta nie jest obojnakiem i nie rozmnaża sama? Potrzeba do tego wspaniałych, czystych jak łza, bohaterskich, zawsze niewinnych mężczyzn.
Sama mam problemy z pikawa. W maseczce jeżdzilam na rowerze, biegałam, nosiłam. Nie rozumiem tego demonizowania maseczek..
@K0ras: w celu sprawdzenia czy to takie straszne. Są ludzie biegający w maseczkach, czują się tak bezpiecznie. Jak czytam niektórych to dziwne ze ten bieg przeżyli xp
Covidianie to wy
Bo tu chodzi o rodzenie... Coś ci się #!$%@?ło. Jak by kazali aborcję w maskach robić to by była afera...
Gdzieś ktoś kazał rodzić w masce to nie to samo, że wszystkie kobiety rodzą w maskach.
Inna historia, przeczytana tu na wykopie, gdzie dziecko zmarło po pół roku widziane przez matkę ledwo kilka razy. Też wcześniak.
Po co ta osobista wycieczka w opisie? "Czyli kolejna odsłona paranoi." I cyk zakop - informacja nieprawdziwa (nie uwazam to za paranoje), a byłby wykop za newsa.