Już 100 tys. ludzi na ulicach Warszawy. Idą pod dom Kaczyńskiego
Zaczęło się nerwowo. Na placu Zamkowym w Warszawie grupa prowokatorów z grup pseudokibicowskich rzuciła racami w stronę protestujących. Ludzie zaczęli uciekać w panice, ale policja szybko odgrodziła dwie grupy kordonem. Na „Wielki marsz” w stolicy przyjechały osoby z całego kraju....
LewySierpniowy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 260
Komentarze (260)
najlepsze
Ale co jak oni pozamykają się, przeczekają i dalej będą napierać tymi rozporządzeniami, policja itp?
Czy może wkroczyć unia czy cos?
Bo przecież wiecznie tak stać nie będą, więc albo poleca butelki z benzyną i kamienie, albo się rozejdą i nic sie nie zmieni... Chyba tak to działa?
Od pokazywania gdzie jest miejsce tych czy innych polityków są wybory. Ale do tego trzeba mieć skończone 18 lat.