1. Damy nauczycielom 500 zł na "zakup sprzętu elektronicznego" - co nie wystarczy na nic do pracy (bo co rzeczywiście przydatnego można kupić za tę kwotę?).
2. Nauczyciele będą pytać co za to kupią (bo na nic rzeczywiście przydatnego to nie wystarczy).
3. Społeczeństwo się nastawi "NO TE NIEROBY DOSTAJĄ PIENIĄDZE I CIĄGLE IM MAŁO, BĘDĄ SOBIE ROBIĆ SPOD KOŁDERKI, WALIĆ NAUCZYCIELI, NIECH DARMOZJADY ZDYCHAJĄ A
@sukienka: No ja właśnie z takim jednym dyskutuję na mirko, i twierdzi, że za 300zł się kupi chromebooka nadającego się do zdalnego prowadzenia lekcji. ( ͡°͜ʖ͡°)
@Logan00: właśnie żona jest po poniedziałkowym zakupie. Komp plus pakiet office 2449 PLN. Komputer o dosc przeciętnych osiągach. Komuchy z pisdu niech sobie w dupę wsadzą swoje 500 zł. Żona z chęcią by sprzęt wypożyczyła, ale szkoła nie ma.
I jeszcze jedna sprawa nie jest dla mnie problemem kupić sprzęt nie musze brać pożyczki. Jednak gdyby żona była samotna, to z wypłaty (po ponad 20 latach tyrania) zostałoby jej około 350
Kolejny raz nie mogę uwierzyć w to, co czytam na wykopie. Nie wiem, kto tu siedzi - kompletne ameby umysłowe, albo po prostu dzieciaki bez pojęcia o świecie.
Na początek powiem, że jestem przeciwny wszelkim zapomogom, zasiłkom itd. I takie bony są skrajnie bez sensu. Szczególnie, że i tak nic się za to nie da kupić, ale o tym później.
Tyle, że tutaj chodzi o zapewnienie pracownikowi niezbędnych narzędzi do pracy. Nie
@orczysty: Ale to nawet nie chodzi o to, czy mają w domu, czy nie. Chodzi o to, że nikt normalny nie będzie wykorzystywał swojego sprzętu do pracy, chyba że jest to ujęte w umowie i wysokości wynagrodzenia.
@jamtojest: Poza tym co piszesz jest jeszcze jeden problem. W dobie RODO, co to jest w ogóle za pomysł by pracownik korzystał z własnego sprzętu? Ma szyfrowany dysk ten jego laptop? Odpowiednią politykę haseł? Nauczyciel przetwarza dane osobowe uczniów, informacje o ich chorobach (ukochana na wykopie dysleksja), postępach w nauce. Czasem to informacje o jego klasie, czasem o kandydatach, czasem o całej szkole.
No właśnie. Tylko tyle potrafią zrobić - przelać ludziom pieniądze. Aby naprawić wielomiesięczne zaniedbania w organizacji nauki zdalnej (przecież dało się przewidzieć, że to będzie potrzebne) -> 500+ dla nauczycieli. ( ͡°͜ʖ͡° )つ──☆*:・゚ Pewnie chcieli też przelać koronawirusowi 500+ żeby sobie poszedł, ale złośliwiec nawet konta nie podał. To jest straszne, patrzeć na to jak bardzo PiS jest niezdolny do
@JestemPrzegrany: programy, dzięki za wskazanie błędu, niestety nie mogę już edytować a nie zauważyłam wcześniej, że autokorekta zadziałała. Hint: nie wszyscy ludzie o poglądach innych niż Twoje to dzieci ćpające na skłotach. Jeżeli będziesz dalej zamykał się na dyskusję i obrażał inaczej myślących, to będą się z Tobą kontaktować tylko osoby bardzo podobne do Ciebie i tym samym ograniczysz mocno swój świat.
@JestemPrzegrany: widze ze #!$%@? gownoposty grubo w tym mtemacie. Tu masz jak to sie robi normalnie. Nie wspominam i lapku, monitorach (liczba mnoga) i peryferiach, bo dla ludzi z RiGCzem to oczywistosc, ze pracowawca ma takie cos zapewnic.
To ze pracowawca ooplaca internet to tez oczywistao czywistosc i chyba tylko na wykopie wsiurki sie dziwia z tego powodu
Za chwilę znowu ceny kamerek poszybują. Ja przed pandemią kupowałem brio 4k za 800 zł. Jak wprowadzili nauczanie zdalne chodziły nawet ponad 4000 zł. Teraz stoją za 1150 zł. Coś czuję, że cena znowu poszybuje a za te 500 zł to nauczyciele będą sobie mogli co najwyżej kupić kamerkę FHD w której faktycznie nie ma FHD tylko HD.
@EcikWyrwichwast: Czy ta kamerka jest aż tak ważna? Tam się nie udostępnia prezentacji na ekranie tylko swoją twarz, koniecznie w 4k? Serio pytam bo nie wiem jak wyglądają takie lekcje.
@czohracz: Zapewne. Wątpię żeby ktoś zapłacił 4000 zł za kamerkę internetową do zdalnych lekcji dla dziecka. Możliwe, że została ostatnia sztuka i nie chcieli usuwać aukcji albo nie mieli na stanie i musieliby sprowadzać- nieraz takie cuda na allegro widziałem. Pamiętam jak był boom na Bitcoina- miałem wtedy GTXa 1060 w wersji Xtreme Gaming od Gigabyta za bodajże 1450 zł... cena poszybowała do 6000 zł. I też śmiem wątpić żeby ktoś
Ta i co ma za to kupić? Powinien dostać min. te 3 tys. zł. na laptopa + z 1 tys. na biurko i fotel. Do tego na jakieś peryferia typu drukarka i myszka z min. 500 zł. i do tego ze 100 zł. na Internet miesięcznie. Tak. Tyle po minimalnych cenach kosztuje pełnoprawne stanowisko pracownika zdalnego.
@JestemPrzegrany: Nie. Po prostu rząd na pracodawcach wymuszał wiosną biurka, fotele i pełne wyposażenie do pracy zdalnej, a teraz sam daje 500 zł. dodatku dla nauczycieli. To jest paranoja.
@JestemPrzegrany: Wiem, że każdy to ma w domu itd., ale mi chodzi o sam fakt. Rząd wiosną #!$%@?ł wszystkich na pracę zdalną i każdy miał mieć biurko i fotel, sprzęt do tej pracy od firmy, który był wart kilka tysięcy, ale mi chodzi o to, że nauczyciel już nie musi mieć. Mu wystarczy sprzęt za 500 zł., a raczej ma za tyle sobie coś skompletować. Mi chodzi o standardy, gdzie firma
Komentarze (515)
najlepsze
1. Damy nauczycielom 500 zł na "zakup sprzętu elektronicznego" - co nie wystarczy na nic do pracy (bo co rzeczywiście przydatnego można kupić za tę kwotę?).
2. Nauczyciele będą pytać co za to kupią (bo na nic rzeczywiście przydatnego to nie wystarczy).
3. Społeczeństwo się nastawi "NO TE NIEROBY DOSTAJĄ PIENIĄDZE I CIĄGLE IM MAŁO, BĘDĄ SOBIE ROBIĆ SPOD KOŁDERKI, WALIĆ NAUCZYCIELI, NIECH DARMOZJADY ZDYCHAJĄ A
Jak Morawiecki ceni i szanuje zasadę, że to pracodawca zapewnia narzędzia pracy...
* w wybranych sklepach
;-)
I jeszcze jedna sprawa nie jest dla mnie problemem kupić sprzęt nie musze brać pożyczki. Jednak gdyby żona była samotna, to z wypłaty (po ponad 20 latach tyrania) zostałoby jej około 350
Akcesoria 100brutto
Na początek powiem, że jestem przeciwny wszelkim zapomogom, zasiłkom itd. I takie bony są skrajnie bez sensu. Szczególnie, że i tak nic się za to nie da kupić, ale o tym później.
Tyle, że tutaj chodzi o zapewnienie pracownikowi niezbędnych narzędzi do pracy. Nie
Nauczyciel przetwarza dane osobowe uczniów, informacje o ich chorobach (ukochana na wykopie dysleksja), postępach w nauce. Czasem to informacje o jego klasie, czasem o kandydatach, czasem o całej szkole.
Jak komuś te dane wyciekną to będzie afera
( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
Pewnie chcieli też przelać koronawirusowi 500+ żeby sobie poszedł, ale złośliwiec nawet konta nie podał.
To jest straszne, patrzeć na to jak bardzo PiS jest niezdolny do
Hint: nie wszyscy ludzie o poglądach innych niż Twoje to dzieci ćpające na skłotach. Jeżeli będziesz dalej zamykał się na dyskusję i obrażał inaczej myślących, to będą się z Tobą kontaktować tylko osoby bardzo podobne do Ciebie i tym samym ograniczysz mocno swój świat.
To ze pracowawca ooplaca internet to tez oczywistao czywistosc i chyba tylko na wykopie wsiurki sie dziwia z tego powodu
Powinien dostać min. te 3 tys. zł. na laptopa + z 1 tys. na biurko i fotel. Do tego na jakieś peryferia typu drukarka i myszka z min. 500 zł. i do tego ze 100 zł. na Internet miesięcznie. Tak. Tyle po minimalnych cenach kosztuje pełnoprawne stanowisko pracownika zdalnego.