Niedaleko mnie robili nowy most kolejowy kilka lat temu. Specjalnie jechaliśmy przed północą, żeby zobaczyć, jak go w kilkadziesiąt minut podnoszą i ustawiają na miejscu. Wcześniej budowali go kilka miesięcy, a jeszcze wcześniej zagęszczali i równali grunt pod plac budowy. Nie wiem, ludziom się wydaje, że to jakieś kosmiczne rzeczy, a Polska to trzeci świat i się tak u nas nie robi. Może by zmienili
"Słodki sen polskich drogowców" XD gratuluję riserczu. W Polsce nie takie technologie stosuje się w budownictwie drogowym - akurat w tej dziedzinie mamy sporo sukcesów. Ale tak to już jest jak na drogowców patrzy się przez pryzmat zarządców dróg z jakiś małych powiatów albo gówno-miasteczek Kongresówki gdzie zarządca drogi nie ma kasy nawet na bieżące utrzymanie infrastruktury.
Kiedyś była taka pochwała dla japońskich budowniczych - powstała wielka dziura w miejskiej ulicy w Japonii i została naprawiona w 2 czy tam 3 dni. W międzynarodowych mediach oda do japońskiej pracowitości i techniki. Między dwoma dniami a tygodniem po zakończeniu robót, ulica zapadła się w wielką dziurę dokładnie w tym samym miejscu. Prędkość przy wykonywaniu robót powinna być pozytywnym wskaźnikiem tylko dla deweloperów, którzy mogą więcej kasy w czasie zarobić.
@empty_silence: u nas czas jest potrzebny na cały chocholi taniec, pełno podwykonawców i generalny knujący jak ich wyd....mać i jednocześnie samemu nie umoczyć
Komentarze (119)
najlepsze
https://tarnow.naszemiasto.pl/tag/tarnow-wiadukt-krakowska-remont
Niedaleko mnie robili nowy most kolejowy kilka lat temu. Specjalnie jechaliśmy przed północą, żeby zobaczyć, jak go w kilkadziesiąt minut podnoszą i ustawiają na miejscu. Wcześniej budowali go kilka miesięcy, a jeszcze wcześniej zagęszczali i równali grunt pod plac budowy.
Nie wiem, ludziom się wydaje, że to jakieś kosmiczne rzeczy, a Polska to trzeci świat i się tak u nas nie robi. Może by zmienili
https://www.bbc.com/news/world-asia-38129691