Już rzucacie kamieniem, a może "Jadę w góry 32 565 428 wyświetleń ogółem" to po prostu pełny tytuł utworu? Przesłuchałem PEŁNE 30 SEKUND i widzę, że muzyka, tekst i tytuł tworzą spójną całość.
Warto dać szansę artyście, a dopiero potem oceniać.
Przez tę aferę z wyświetleniami przypomniała mi się ciekawa sytuacja z marca 2018 roku, gdy na koncie Michała Wiśniewskiego na YouTube z niewiadomych przyczyn znalazła piosenka Anny Kendrick - "Cups". Kanał Michała Wiśniewskiego uzyskał w ten sposób (według stastystyk YouTube) ponad 400 milionów wyświetleń w ciągu jednego dnia, co było absolutnym światowym rekordem.
Ogólna liczba wyświetleń pozwoliła się znaleźć Wiśniewskiemu w światowym TOP 5 w SocialBlade. Po kilkunastu dniach sytuacja wróciła jednak
Zgłoszone na Youtube. Myślę, że to może się YT bardzo nie spodobać bo wprowadza w błąd i oszukuje w kwestii informacji podawanej przez platformę (liczba wyświetleń). Mam nadzieję.
są ludzie, ktorzy jeżdżą szambiarkami, bez ogrodek mówią, że przyjechali po gówno, bo taką mają robotę. Nie próbują nikomu wmówić, że jezdza eksperymentalnymi bolidami F1, ani, że ich praca to walka z pandemiami. Bajerful powinien brać z nich przykład
Komentarze (229)
najlepsze
Przesłuchałem PEŁNE 30 SEKUND i widzę, że muzyka, tekst i tytuł tworzą spójną całość.
Warto dać szansę artyście, a dopiero potem oceniać.
Ogólna liczba wyświetleń pozwoliła się znaleźć Wiśniewskiemu w światowym TOP 5 w SocialBlade. Po kilkunastu dniach sytuacja wróciła jednak
Ciekawa sytuacja w sumie
https://web.archive.org/web/20180317211245if_/https://www.youtube.com/watch?v=cmSbXsFE3l8
Statsy zostały po kilkunastu dniach skorygowane, ale i tak Wiśniewski zyskał dzięki temu wiele subów i sporo wyświetleń na innych filmach.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora