Usłyszałem zarzuty za wzięcie udziału w proteście w Lublinie.
Stanę przed sądem za skorzystanie z mojego prawa do manifestowania. Dzisiaj ok. godziny 15:30 zapukała do mnie policja i zapytano mnie, czy 22 listopada brałem udział w zgromadzeniu w Lublinie przy Placu Łokietka.
Cukrzyk2000 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 360
Komentarze (360)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
"Wiesz kochanie, wszystkim po prostu #!$%@?ło na potęgę i nie dało się nad tym zapanować."
To chyba jedyne co mi przychodzi do głowy.
złamałeś ówcześnie obowiązujące prawo na terytorium PL? - Złamałeś.
czy za łamanie prawa należy się kara? - JAK PSU BUDA!
Komentarz usunięty przez moderatora
Logika debila i degenerata - sąsiad łamie prawo i nie ponosi odpowiedzialności, więc ja mogę złamać kompletnie inne prawo na złość temu pierwszemu. Podziekuj babci i dziadzi za słusznie oddany głos na wyborach, a nie teraz obwiniasz władzę. To przed wyborami nie władałeś wiedzą, że ta partia jest #!$%@??
niestety
dla drugichstety
........ zależy po której stronie stoisz........@Bluesuxx: sto tysięcy. miliony. Właściwie wszyscy Polacy już dawno umarli i dlatego jesteśmy w piekle gdzie musimy się męczyć z takimi kretynami jak ty.
1. Rozumiem, że manifestacja była zgłoszona i dostaliście zgodę?
2. Rozumiem, że wszystko było zgodne z prawem i nie było łamania prawa.
3. Rozumiem, że policja nie apelowała o rozejście się z x powodu/powodów.
Władza nie może zablokować demonstracji poprzez "nie wyrażenie zgody". Ten brak zgody oznacza tylko tyle, że zgromadzenie nie będzie zabezpieczane.
@mecenasie: Gromadzenie się to sposób przemieszczania?
Komentarz usunięty przez moderatora
@4x80: tu mówimy o strajku a nie zakrystii.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Arek2020: na podstawie czego?