No cóż, dieta nie bierze jeńców xd Też tak robię, ale najpierw odparowuję do oporu, a zlewam sam tłuszcz. Ona wylała sporo wody która się po prostu z mięsa wypłukała która ma tyle smaku co rosół. Gdyby to zredukowała, to by zrobił się sos
Ja tam ją rozumiem. Tak, jest to bezczeszczenie tego mięsa, ale np. ja jak czuję zapach smażonego mielonego mięsa, to mam odruch wymiotny. W smaku też mi nie podchodzi. Po takim zabiegu zapewne sporo by z tego nie zostało. Podobnie mam z gotowanym mięsem, ale tam tylko zapach.
Ale tatarka to wpieprzam aż mi się uszy trzęsą. ;)
@andrzej-kuc: lepiej wybrać nieco tłustszą wołowinkę to będziesz miał tłuszczyk wołowy, który sam zacznie wychodzić z mięsa. Jak masz mięsko wysokiej jakości to smakuje wręcz maślanie.
Komentarze (430)
najlepsze
Podobnie mam z gotowanym mięsem, ale tam tylko zapach.
Ale tatarka to wpieprzam aż mi się uszy trzęsą. ;)
@Acri:
To po co gotujesz rzeczy, których nie lubisz?!
To jest jedna z ważniejszych zalet, jakie odczułem po wyprowadzce od rodziców - mogłem sobie gotować tylko te pottrawy, które mi smakują...
będzie smakowało jak trociny