Profilowanie Google. Kim jesteś?
Kim jesteś dla Google? Jakie grupy reprezentujesz? Strona pokazuje jakie reklamy do ciebie trafią. Musisz być zalogowanym na koncie google.
friko9 z- #
- #
- #
- #
- #
- 202
- Odpowiedz
Kim jesteś dla Google? Jakie grupy reprezentujesz? Strona pokazuje jakie reklamy do ciebie trafią. Musisz być zalogowanym na koncie google.
friko9 z
Komentarze (202)
najlepsze
Trzeba tylko trochę przystosować przeglądarkę i nikt nie będzie śledził.
U mnie np. na stronach wszystkie buttony typu like i share są deaktywowane, w ogóle ich nie widzę.
A jak nieraz dla zabawy wyłączę adblocka to reklamy w ogóle nie pasują do moich upodobań.
Także tego...
To co oficjalnie widać w profilu to jakieś pierdoły. Nie od dziś wiadomo, że do pełnego profilowania współpracują z facebookiem i twitterem i nie chodzi tu tylko o reklamy.
Ale wiesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Facebook i prawdopodobnie google też, tworzą tzw. shadow profile na podstawie śladu pozostawianego przez Wasz komputer i przeglądarkę. Nawet jeśli nie macie u nich konta, profilują komputer, telefon itd. itp. Pewnie łączą potem to z kontem jeżeli u nich założysz. A jeśli nie to mają profil osoby nie znając personaliów.
https://theconversation.com/shadow-profiles-facebook-knows-about-you-even-if-youre-not-on-facebook-94804
https://www.wykop.pl/link/5866105/facebook-przekazuje-szyfrowane-wiadomosci-do-google/
https://www.wykop.pl/link/5854841/cenzura-wspolpraca-facebooka-twittera-i-google-napisy-pl/
@Koroshiya_1: No bo tego się nie da pokazać... Myślisz, że pracownicy googla siedzą, śledzą i przypisują fiszki z szufladek po każdym wpisaniu linku do przeglądarki?
Ten profil to jest punkt (albo punkty) w wielowymiarowej przestrzeni, której osie opisują abstrakcyjne, nic niemówiące zmienne. Ten punkt został obliczony
no fajnie ( ͡º ͜ʖ͡º)
No chyba że nie po metryce a zdziadzieniu określa ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jeśli ktoś płaci google hajsy za „spersonalizowane” reklamy to już jego sprawa, w jakim piecu lubi spalać pieniądze. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Siedzą w prawie każdym telefonie mając dostęp do twojej lokalizacji, zakupów, zainteresowań, kalendarza, kontaktów, poglądów politycznych. Na pewno poddają te dane dalszej analizie i profilowaniu cię, ale z wnisoków wyciągniętych na podstawie tych danych nie muszą się spowiadać.
Dodaj do tego:
dane od facebooka dot. znajomych i wizerunku
dane od microsoftu dot. użytkowania systemu
@Czimchik: o wątpliwej jakości „targetowanych” reklam w pejsbuku już się dowiadujemy. Google, z tego co widzę, to mało wie co mnie interesuje, a sprzedaje to reklamodawcom jako pewnik. Wyświetlają mi się reklamy zawsze tego, czego nie potrzebuję (bo nie chcę, albo już kupiłem), a ktoś za to płaci :)
PRZECIEZ JA JUZ #!$%@? GO KUPILEM. #!$%@? z takim profilowaniem
Nikt:
Gugiel: "pacz mati, a mogłeś kupić tego..."