U mnie jest też takie rondo, gdzie non stop się #!$%@?, albo mimo odgrodzenia pasów się przepierdzielaja, bo obczaic znak przed rondem jest za trudno. Wjeżdżam zawsze bez patrzenia, w razie czego szkody niewielkie, bo ile możesz po małym rondzie jechać, a takie elementy należy wykluczać z ruchu drogowego.
Ja tam w takich sytuacjach uważam ze winny kolizji jest ten na prawym pasie
@kuplende: albo kierunków nie odróżniasz albo odpowiedz mi czemu ZAWSZE winny jest ten na prawym, czyli w tym przypadku kierowca na pasie, który się nie kończył?
@sireplama: bo widzę jak przyspiesza. Jakby nie przyspieszał to wina byłaby besporna. U2azam ze tam gdzie się da uniknąć kolizji a się tego nie robi to wina powinna leżeć po stronie tego co nie chciał uniknąć kolizji. Jeżeli ktoś robi to z premedytacja to jego wina jest większa niż tego co chce się wepchnąć. Zaznaczam ze mowie o takich sytuacjach jak na filmiku a nie o każdej sytuacji jaka można sobie
Niestety w myśl przepisów to stłuczka z winy kierowcy jadącego lewym pasem, natomiast zachowanie kierowcy z prawej wybitnie frajerskie, moralnie złe i nieetyczne. Ludzie, szanujmy się trochę na tych drogach, bo takie coś jak kierowcy z lewej może się niestety przydarzyć każdemu z nas.
bo takie coś jak kierowcy z lewej może się niestety przydarzyć każdemu z nas
@Menel94: Od bardzo dawna jeżdżę i jeszcze mi się nie przydarzyło. I nie przydarzy. Wiesz dlaczego? Bo czy jadę wolniej, szybciej czy tak samo to ustępuję autom na pasie, na który zamierzam wjechać. Magia, nie? Jeśli ty tego nie robisz to owszem, może ci się coś takiego przydarzyć.
Typowy burak, który do ruchu musi się włączyć przed Twoją machą, nigdy za Tobą. Nawet jeśli za 50m okazuje się, że zwalnia niemal do 0, bo skręca albo parkuje.
@Voxen: Po pierwsze nie musiał go wpuszczać, po drugie zgodnie z przepisami miał pierwszeństwo. Tutaj nie było za bardzo miejsca na takim odcinku na wyprzedzenie, bo oba pojazdy jechały ze zbliżoną prędkością. Nie zakładałbym złych intencji kierowcy po prawej, ale na pewno ten z lewej chciał się koniecznie wepchnąć. I to w warunkach, które mogły uniemożliwić skuteczne wytracenie prędkości (ślisko) albo wręcz groziły utratą przyczepności przy gwałtownym hamowaniu. Przecież ten z
@Voxen: xD OK, czyli jak burak się wpieprza to trzeba dawać po hamulcach, bo mu korona spadnie. Nie masz żadnych argumentów ani przepisów na poparcie tego, tylko rozdajesz minusy jak dzieciak. Szkoda czasu na jałowe dyskusje. No i wsadź prawko z powrotem do czipsów.
Banda #!$%@? hipokrytów: Przepuścił? Sierota, mógł łądować w debila na lewym. Kolizja? Pacz! Władował mu zamiast go wpuścić Debil! Odszkodowanie wymusił
I bardzo dobrze, jeden któremu nie było szkoda auta i władował.
Ubezpieczyciele już sprawdzają jak często poszkodowany w zdarzeniach jest potencjalny Klient, zbyt duża liczba zdarzeń jako poszkodowany jest wskaźnikiem nieprawidłowości i powodem do podniesienia składek.
Komentarze (317)
najlepsze
Spotkało się dwóch upartych baranów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kuplende: albo kierunków nie odróżniasz albo odpowiedz mi czemu ZAWSZE winny jest ten na prawym, czyli w tym przypadku kierowca na pasie, który się nie kończył?
Zaznaczam ze mowie o takich sytuacjach jak na filmiku a nie o każdej sytuacji jaka można sobie
@Menel94: Od bardzo dawna jeżdżę i jeszcze mi się nie przydarzyło. I nie przydarzy. Wiesz dlaczego? Bo czy jadę wolniej, szybciej czy tak samo to ustępuję autom na pasie, na który zamierzam wjechać. Magia, nie?
Jeśli ty tego nie robisz to owszem, może ci się coś takiego przydarzyć.
Przepuścił? Sierota, mógł łądować w debila na lewym.
Kolizja? Pacz! Władował mu zamiast go wpuścić Debil! Odszkodowanie wymusił
I bardzo dobrze, jeden któremu nie było szkoda auta i władował.