Skoda Kamiq - bubel za 100k. Usterki wracają, jak bumerang
W tym filmie chciałbym podzielić się z Państwem, tym w jaki sposób funkcjonuje mój samochód, który jest obecnie po 10-tej naprawie serwisowej (7x w Polsce i 3x w Niemczech) . Na desce rozdzielczej znowu pojawia się ikonka, ale tym razem "Front Assist - czujnik nie ma widoczności."...
rkadjar z- #
- #
- #
- 326
Komentarze (326)
najlepsze
Jeździłem mercedesem glb i skoda kodiaq w ten sam dzień.
Kodiaq wygrywa.
Powtórzę się, chłop miał tu pecha.
Wszędzie są takie ferelne przypadki, w każdej marce.
No chyba, ze masz leasing, to wtedy nie masz takiej mozliwosci bo auto nie nalezy do ciebie.
"następne auto to japońskie!"
"dziwię się, że ktoś jeszcze VW kupuje, same usterki"
Gdyby te osoby choć minimalnie znały się na samochodach to wiedziałyby, że VW produkuje jedne z najlepszych silników na świecie, mimo że wysilonych. W katalogu moc 150KM? Zapomnijcie. Jest to minimalna moc jakie auto będzie miało, realnie +10% z niczego. Azjatyckie auta są specyficzne. Z zewnątrz ładne, a w środku plastikowa jednorazowa
O milionie km przy tym obecnym downsizingu czy wyżyłowaniach to trochę
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ty rozumiem że dał byś 9000 złotych za funkcje których nie używasz, bo nie możesz bo się zepsuły na okresie gwarancji i jeszcze byś nigdzie się nikomu o tym nie odezwał, żeby przypadkiem problemu nie robić producentowi który wziął od Ciebie pieniądze w zasadzie za żółte światełko na desce?