Osobówka wpada w poślizg na oblodzonej drodze
4 osoby z auta osobowego zginęły. Trzeba przyznać, że moc uderzenia była ogromna. Działo się to w Moskwie.
taknie z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 118
4 osoby z auta osobowego zginęły. Trzeba przyznać, że moc uderzenia była ogromna. Działo się to w Moskwie.
taknie z
Komentarze (118)
najlepsze
Hm... chyba nawet lepiej, że zatrzymało się tylko kilka osób. Jakby się wszyscy zatrzymywali, to w niczym by nie pomogli. Jakby potrzebowali więcej ludzi do pomocy, to mogą zatrzymywać kolejne auta, a jak się trafi jakiś lekarz/sanitariusz to zatrzyma się sam (jeśli będzie chciał pomóc).
Najgorzej jest, kiedy nikt się nie zatrzymuje. Wtedy to człowieka strach ogarnia na myśl: a co, gdybym ja tak tam leżał i na pomoc czekał.
Komentarz usunięty przez moderatora
Nawet ci co w lecie zrobili prawko, i ci co już posiadają prawko powinni mieć obowiązek zaliczenia kursu jazdy w zimowych warunkach.
1. "1x4 bez pasa dzielącego" to nie to samo, co 1x4 z barierą ochronną.
2. Nie buduje się, to nie znaczy, że prawo tego nie zezwala.
Komentarz usunięty przez moderatora
Można i 140 km/h przelecieć przez szklankę pod warunkiem że będzie to właśnie "przelecenie', czyli na wprost i bez zmiany prędkości (przyśpieszanie i hamowanie) i bez zmian kierunku (najmniejszy ruch kierownicą).
A Pan S3Mi (kilka komentarzy wyżej) to niech najpierw z motorynki zsiądzie zanim się wypowie o prowadzeniu samochodu, albo na fizyce niech bardziej uważa - Panie S3Mi - bryknij się pan
Jechała osobówka z przyczepą, w lato, sucha droga, prędkość 60-70km/h, z tym, że przyczepka była przeładowana. W pewnym momencie samochód z przyczepka zatańczył i znalazł się w polu, z jednej strony metr do płotu, z drugiej metr do drzewa, ustawił się prostopadle do jezdni. Przyczepka dosłownie go ściągnęła w pole. Kierujący był w totalnym szoku, ja też bo