ciezko nie przyznac racji. mialem corolle 2009r. po dobiciu do 230k przebiegu elektryka zastrajkowala, pomimo wywalenia sporej kasy na probe naprawy problem nadal pozostawal. wiedziony instynktem kupilem 2014 corolle - moglbym podsumowac krotko - wykonanie jest gorsze, design jakby chcieli cos zmienic ale zabraklo odwagi. nieprzemyslane, ten filc jest rowniez wszedzie, lusterka sa mniejsze od poprzedniego modelu i maja ksztalt trojkatny co nie jest idealne. fotele sa zrobione z jakiejs dreso-pianki, podejrzewam
@ensKW: gdzie i jaką kupiłeś Corollę rocznik 2014? "X" weszła do produkcji w 2006, a "XI" - w 2016. W 2014 w tym segmencie sprzedawana była Toyota Auris (mam rocznik 2013 i sobie chwalę...)
Chłop jakiś nie bardzo rozgarnięty. Kupił podstawową wersję, bieda edition, na wstępie mówiąc, że ma w dupie jaki to silnik bo ma jeździć do przodu i ma problem z jakością? Debil.
kupiłem różowej aurisa hybrydowego i to jest dramat. Napęd - muszę powiedzieć że bajka jeśli ktoś nie oczekuje jakiejkolwiek dynamiki. Ale CAŁA reszta to koszmar - zawieszenie, wnętrze, ergonomia, wyciszenie d-r-a-m-a-t. Na początku starałem się podchodzić do tego spokojnie ale po pewnym czasie frustracja którą powoduje ten samochód wykańcza.
@plpi2018: Jak chciałeś wygody i wyciszenia to trzeba było wziąć Lexusa CT - to jest praktycznie Corolla lepiej wykonana.
Jak weźmiesz pod uwagę wyposażenie to się okaże że w Toyocie masz w hybrydzie automat, z aktywnym tempomatem, hamulcem elektrycznym (z auto-holdem) i jeszcze jakieś tam asystenty lepsze lub gorsze. Konkurencja zwykle wymaga do tego sporo dopłaty. Tak naprawdę te hybrydowe toyoty to najtańsza opcja do wygodnej jazdy i - jak sam
Ogólnie grube marudzenie lekkiego frustrata. Fakt, Toyota jest autem słabo wykonanym w środku, wystarczy przejść się po salonach i wyjdzie, że Koreańce czy Skoda w tym samym budżecie są dużo lepiej spasowane, ładniejsze i ogólnie rozsądniejsze w zakupie. Mimo to, trochę przesadza z tą krytyką, bo jednak jeździ wersją bieda-edyszyn za ~70tys, a patrząc jak auta poszły do góry przez ostatnie 2-3 lata, to niestety jest to w tej chwili dość "budżetowa"
Komentarze (846)
najlepsze
Troche ubogi lektor.
Jak weźmiesz pod uwagę wyposażenie to się okaże że w Toyocie masz w hybrydzie automat, z aktywnym tempomatem, hamulcem elektrycznym (z auto-holdem) i jeszcze jakieś tam asystenty lepsze lub gorsze. Konkurencja zwykle wymaga do tego sporo dopłaty. Tak naprawdę te hybrydowe toyoty to najtańsza opcja do wygodnej jazdy i - jak sam
Fakt, Toyota jest autem słabo wykonanym w środku, wystarczy przejść się po salonach i wyjdzie, że Koreańce czy Skoda w tym samym budżecie są dużo lepiej spasowane, ładniejsze i ogólnie rozsądniejsze w zakupie.
Mimo to, trochę przesadza z tą krytyką, bo jednak jeździ wersją bieda-edyszyn za ~70tys, a patrząc jak auta poszły do góry przez ostatnie 2-3 lata, to niestety jest to w tej chwili dość "budżetowa"