Po pierwsze to sie nie marnuje - te maszyny w dużej części są zakonserwowane i zabezpieczone, owszem - część z nich służy dla pozostałych jako magazyn gratów. W każdej chwili można je "odhibernować". Podobną praktykę stosuje się w polskim lotnictwie i samolotyu stojące kilka lat nieużywane nie są niczym dziwnym. Przechodzą okresowe rozkonserwowania, przeglądy i ponowną konserwację. To tańsze niż ich eksploatacja kiedy sa zbędne po prostu.
Hmm mój współlokator był na wycieczce do bazy polskich F16 (studiuje lotnictwo) rozmawiał z pilotami i obsługą techniczną i jeśli chodzi o awaryjność tych samolotów to naprawdę nie jest źle po prostu piloci nie chcą ryzykować tak drogiego sprzętu i jeśli dostają jakiekolwiek ostrzeżenie od komputera, że coś nie gra to od razu przerywają lot nawet jak to jakaś błachostka
@Blackbull - taaa nie można, w Polsce to nawet najnowocześniejsze ręczne wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych potrafią z bazy wojskowej wynieść i to nastolatkowie (była kiedyś wielka afera o to)! Także, gdyby przenieśli to cmentarzysko do Polski to by już tego nie było ;)
WOW, zawsze mi sie coś takiego podobało, np. w "the hills have eyes" jest scena, gdzie taki młody brodacz wpada na coś podobnego, tylko żę z samochodami - robi wrażenie.
Komentarze (42)
najstarsze
Po drugie - polskie F-16
Sry Cramash
BTW nie lepiej na recycling z tym?;)
A tutaj wpis z wikipedii:
http://en.wikipedia.org/wiki/309th_Aerospace_Maintenance_and_Regeneration_Group