"Zdrada!". Wielka demonstracja przeciwko chińskiemu uniwersytetowi na Węgrzech
Przeciwnicy premiera Węgier Viktora Orbana oskarżają go o "zdradę" i "zbytnie bratanie się" z Chinami i obawiają się, że kampus chińskiej uczelni, który ma powstać w stolicy Węgier, może obniżyć jakość szkolnictwa wyższego oraz pomóc ChRL zwiększyć wpływy na Węgrzech i w Unii Europejskiej.
czeskiNetoperek z- #
- #
- #
- #
- #
- 158
Komentarze (158)
najlepsze
Chińczycy po prostu kłamią. Miałem z nimi do czynienia w pracy, nie polecam. Wszystko co ci powiedzą musisz sprawdzić i prosić się o potwierdzenie każdej informacji.
@sevenEleven7: na Węgrzech opozycja pokroju lewicy nie zdradza swoich wyborców i nie dogaduje się z PiS-em¯\_(ツ)_/¯ U nas był KOD z Kijowskim, Strajk Kobiet z Lempart i obaj "liderzy" płaczą, że im kasy mało.
USA jest obsrane by robić cokolwiek militarnie w Chinach lub na Tajwanie lub w dalekiej Azji, dlatego zostało im jeszcze szczekanie w taki słaby sposób na przedpolach
Powoli, powoli następuje
Ja tylko bije do Ciebie bo sugerujesz jakiś #!$%@? na Węgrzech. To bez sensu skoro Amerykanie mogą wysłać ambasadora z listą kont Orbana które zostaną zamrożone w 5 min, jeśli się nie podporządkowuje.
Wjeżdżać można tam gdzie struktury władzy są niestabilne, rząd nie ma legitymizacji tj. rządzi wbrew woli społeczeństwa.
Na Węgrzech kilkadziesiąt procent ludzi w wyborach z wolnej woli głosuje na Orbana. To co widać na ulicach to kilka procent opozycji. Nie wywrócisz przewrotem kraju w którym władza ma autentyczne, niewymuszone, poparcie większości społeczeństwa. Tu sprawdzają się taktyki jakie stosuje Rosja tj wpływanie na wyniki wyborów, trolling internetowy itp.
Znacznie lepszym celem