Dramat przedsiębiorcy z Zakopanego. Ludzie chcą więcej zarabiać
Branże gastronomiczna i hotelarska od końca lockdownu spowodowanego koronawirusem narzekają na niedobory pracowników. Z tej okazji w „Gazecie Wyborczej” ukazał się artykuł, w którym jed…
Einar_Thorwaldsen z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 261
- Odpowiedz
Komentarze (261)
najlepsze
Ale już nie jest szaleństwem to że porcja rosołu, schabowy z zimniokami i surówką kosztuje razem +100zł? xD
no wlasnie jak komus nie pasuje ze musi placic pracownikom za ich prace to moze zamknac swoj januszex gownopol sp. zoo i pracowac u kogos kto sie zna na prowadzeniu firmy
Zatrudniali ludzi na czarno albo umowy śmiecenie hajs z tarczy pobrali a pracownicy nawet złotówki nie zobaczyli gdy był lockdown a tarcza miała służyć między innymi na pensje dla pracowników
Tego się nie spodziewałem, wszak jak wiadomo zawsze wybieramy każdą byle jaką pracę i każde byle jakie produkty, w końcu tak mówią pracodawcy i producenci, np chemii na rynek polski ( ͡° ͜ʖ ͡°).
@Marmite: Zauważyłem pewną prawidłowość. Im ktoś więcej do biznesu "dokłada" tym lepszym samochodem jeździ. Nawet mam takiego jednego w rodzinie, który jak do biznesu "dokładał" to woził się nowym Mercem.