No, ale co w tym nadzwyczajnego? Jest sezon, są wakacje, nie mamy jakichś ogromnych terenów tego typu gór, a ludzie przecież też chcą je zobaczyć.
Byłem teraz w Słowenii, przejeżdżałem przez Triglavski Park Narodowy i wiecie co? Z trudem znalazłem miejsce do zatrzymania się (do zatrzymania, nie do zaparkowania!) by na chwilę zerknąć na widok i zrobić zdjęcia.
Moim celem był wjazd na Mangart i wiecie co? Musiałem czekać w kolejce bo
@Krupier: dokładnie. Tatry to najwyższe góry w Polsce i każdy chce je zobaczyć. Morskie oko naprawdę zapiera dech w piersiach a wejść lub nawet wjechać na nie może praktycznie każdy. To nie Alpy gdzie jest 20-40 ciekawych miejsc gdzie można wyjechać. W tatrach mamy 3 miejsca i są tam tłumy, proste
@Wachatron: we wrześniu jeszcze studenci piwo chłepczą po schroniskach. A od października do końca kwietnia trudno kogoś spotkać na szlaku częściej kozicę, czasem turystę, najrzadziej misia. Cisza...
@ObserwatorZamieszania: październik to okres firmowych wypadów integracyjnych. Zamiast "trudno kogoś spotkać" powinno być "trudno kogoś trzeźwego spotkać".
@rademeness: Niby każdy hejtuje, ale jak się nigdy Morskiego Oka nie widziało, to przeciez trzeba. No tak to już jest. Nie ma co ludzi winić. Za to trzeba wytykać palcami tych, co nie mają siły tam dojść o własnych nogach.
Za to trzeba wytykać palcami tych, co nie mają siły tam dojść o własnych nogach.
@pendzoncy_jez: 40 czy 50 lat temu śmigałem do morskiego oka z buta bez przystanków, dziś zdrowie ograniczyło mój zasięg do mniej więcej kilometra. Będziesz mnie wytykał palcami?
@rusty_zn-e: No nie wiem, w sezonie w weekend jest tam masa ludzi. Słowackie Tatry cierpią przez to, że ludzie myślą o nich jako tych dzikich i bez ludzi. Jak się pójdzie na Sławkowski Szczyt albo Terycho Chaty to się można mocno zdziwić. Tłumy ciągną.
Tymczasem w sąsiedniej dolinie Białej Wody, a właściwie w jej górnej części (Litworowej) na Słowacji. Zdjęcie z tamtego roku to jeszcze bez restrykcji teraz to pewnie jeszcze mniej ludzi
@Artktur: byłem z dzieciakami 2 tygodnie temu nad jeziorem Szczyrbskim. Droga podobna jak na moko, a ludzi 10 razy mniej... Ogólnie Słowacja zdecydowanie mniej oblegana...
@Arkil: Swoją drogą, kiedyś obiecałem Żonie, że zabiorę Ją na Morskie Oko kiedyś. Wyszło tak, ze mieszkamy na ulicy Morskie Oko, a nad prawdziwym MO nie byliśmy. Niemniej jednak ja uważam, że obietnicę spełniłem ( ͡°͜ʖ͡°)
Właśnie z powodu tłumów w naszych górach, ja zacząłem spędzać dłuższe urlopy w austriackich Alpach i jest to jedna z lepszych decyzji urlopowych jakie podjąłem w życiu. Na szlakach jest bardzo mały ruch, szlaki są dobrze przygotowane (tylko trzeba się przyzwyczaić do tego że szlaki nie mają kolorów jak w Polsce), jak ktoś ma zacięcie wspinaczkowe to jest dostępne bardzo dużo ferrat a ceny nie odbiegają jakoś mocno od krajowych.
@szperacz: Winietkę można kupić sobie po drodze w Czechach, nie jest chyba nic drożej a przez ostatnie kilkadziesiąt kilometrów są ciągle reklamy winietek (tutaj uwaga: wszyscy kupują te winietki w Czechach i przez to w Austrii przy granicy jest problem z kupnem winietki). Kartą można płacić w zasadzie wszędzie. Nie pamiętam jak jest w schroniskach. Uwaga: trzeba mieć drobne na wejście do toalet (1-2euro)
Polecisz jakieś ciekawe miejsca, trasy trekkingowe, miejsca
@szperacz: Od siebie też coś dodam o okolicy Dachstein i dojeździe w te okolice. Czeską winietkę można kupić online w dowolnym terminie. Austriacką winietkę online tylko do 14 dni przed wyjazdem, potem tylko w trasie na stacjach benzynowych czy granicach. Ekstra płatne są dwa tunele na autostradzie A10 (jedna opłata za oba), da się je ominąć choć czasu się trochę straci i warto mieć sprawne hamulce.
@Alter_Konto: MOKO jest niestety początkiem dla wielu ciekawych szlaków, osobiście nienawidzę tego asfaltu, ale z drugiej strony - każdy może tam wejść. Ale dokładnie, jak byłem tam przed 7 to było kilka osób.
#!$%@?, pchanie się w Tatry w wakacje to trzeba mieć pod kopułą. Stoisz na zakopiance, stoisz w samym zako, stoisz po drodze na Palenicę, stoisz w kolejce nad morskim, stoisz wracając do zako, stoisz wracając zakopianką. Polacy uwielbiają #!$%@? tłoczyć się jak bydło. Straszna szkoda, że nie ma innych gór w Polsce i trzeba jeździć tylko tam.
@gorzki99: z rana i wieczorem tam jest pusto, warto wynająć sobie pokój w tym schronisku nad samym morskim okiem, iść jednego dnia jak już wszyscy schodzą i ma się kilka godzin ciszy i spokoju, a ten widok zawsze robi wrażenie
Na kogo nie spojrzysz na filmie to jest wręcz przeszczęśliwy że spędza tam swój urlop :D Każdy zmęczony, znudzony, poirytowany. Urlop jak cholera. Po powrocie do pracy będą za to opowiadać jak to wypoczęli, jak było zajebiście i pięknie i cudownie, bo głupio się przyznać że po urlopie człowiek wrócił zmęczony i zestresowany ;)
@Kargaroth bo to nie są ludzie, których zamiarem jest wyjazd do Zakopanego żeby go spędzić w górach. Krupówki, Gubałówka, MOko i dla bardziej 'zaawansowanych' Giewont, bo łańcuchy i świnty krzyż. Taki zestaw trzeba zaliczyć i można wracać. Znane, ładne, Grażynka potem zapyta czy byliśmy to trzeba być.
Ci, którzy przyjechali żeby faktycznie połazić w górach i zobaczyć coś ciekawszego, nie są W MOku, a przynajmniej nie o tej porze - za późno
Wypoczynek w Zakopanem to oksymoron ( ͡º͜ʖ͡º) Od 6 lat jeżdżę już w inne rejony niż polskie Tatry bo prawda jest też taka, że Polska ma wiele pięknych miejsc które z różnych powodów są mniej popularne.
Komentarze (293)
najlepsze
Byłem teraz w Słowenii, przejeżdżałem przez Triglavski Park Narodowy i wiecie co? Z trudem znalazłem miejsce do zatrzymania się (do zatrzymania, nie do zaparkowania!) by na chwilę zerknąć na widok i zrobić zdjęcia.
Moim celem był wjazd na Mangart i wiecie co? Musiałem czekać w kolejce bo
@Krupier: dokładnie. Tatry to najwyższe góry w Polsce i każdy chce je zobaczyć. Morskie oko naprawdę zapiera dech w piersiach a wejść lub nawet wjechać na nie może praktycznie każdy. To nie Alpy gdzie jest 20-40 ciekawych miejsc gdzie można wyjechać. W tatrach mamy 3 miejsca i są tam tłumy, proste
Zamiast "trudno kogoś spotkać" powinno być "trudno kogoś trzeźwego spotkać".
@pendzoncy_jez: 40 czy 50 lat temu śmigałem do morskiego oka z buta bez przystanków, dziś zdrowie ograniczyło mój zasięg do mniej więcej kilometra. Będziesz mnie wytykał palcami?
To jest tylko MO, a pomyślcie sobie co mysi się dziać dalej (parkingi, wyjazd, itp.)
Wyszło tak, ze mieszkamy na ulicy Morskie Oko, a nad prawdziwym MO nie byliśmy. Niemniej jednak ja uważam, że obietnicę spełniłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co do
Kartą można płacić w zasadzie wszędzie. Nie pamiętam jak jest w schroniskach. Uwaga: trzeba mieć drobne na wejście do toalet (1-2euro)
Czeską winietkę można kupić online w dowolnym terminie. Austriacką winietkę online tylko do 14 dni przed wyjazdem, potem tylko w trasie na stacjach benzynowych czy granicach. Ekstra płatne są dwa tunele na autostradzie A10 (jedna opłata za oba), da się je ominąć choć czasu się trochę straci i warto mieć sprawne hamulce.
Sommercard dostaniesz jak nocujesz w
Komentarz usunięty przez moderatora
Stoisz na zakopiance, stoisz w samym zako, stoisz po drodze na Palenicę, stoisz w kolejce nad morskim, stoisz wracając do zako, stoisz wracając zakopianką.
Polacy uwielbiają #!$%@? tłoczyć się jak bydło.
Straszna szkoda, że nie ma innych gór w Polsce i trzeba jeździć tylko tam.
Dobrze ze juz bylem. Caly jeden raz 20 lat temu. I juz wtedy wydawalo mi sie ze jest duzo ludzi. teraz widze ze rzeczywiscie WYDAWALO MI SIE :P
Każdy zmęczony, znudzony, poirytowany. Urlop jak cholera. Po powrocie do pracy będą za to opowiadać jak to wypoczęli, jak było zajebiście i pięknie i cudownie, bo głupio się przyznać że po urlopie człowiek wrócił zmęczony i zestresowany ;)
Znane, ładne, Grażynka potem zapyta czy byliśmy to trzeba być.
Ci, którzy przyjechali żeby faktycznie połazić w górach i zobaczyć coś ciekawszego, nie są W MOku, a przynajmniej nie o tej porze - za późno
@non-serviam: to tak jak tvpis żeby lepiej wyglądało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ale jest part. 2 tego filmu https://youtu.be/t5n657cXjDA
Od 6 lat jeżdżę już w inne rejony niż polskie Tatry bo prawda jest też taka, że Polska ma wiele pięknych miejsc które z różnych powodów są mniej popularne.