Tak to jest jak masz gotowy żart i próbujesz go wpasować na siłę
@max1983: kurcze, Steve gra w tak zajebiście autentyczny sposób, że choćby skały srały, nikt go nigdy w tej roli nie podrobi. z 10 razy już ten serial w całości widziałem, i wiem że nie raz go jeszcze obejrzę. ( ͡°͜ʖ͡°)
@patchupdate: tak u Grahama jest lepiej, ale w Angli ogólnie nie jest tak purytańsko w telewizji jak w Stanach, że robią wydarzenie, bo ktoś przeklnął w programie xD
Rozmowa dwóch kumpli: - Słuchaj, jak się nazywa zupa z wielu kur? - Nie mam pojęcia. - Rosół, Z KUR WIELU. - Dobre, muszę to opowiedzieć mojemu szefowi. Drugi dzień w pracy: - Szefie, szefie, jak się nazywa zupa z wielu kur? - Nie wiem. - Rosół, ty ch*ju!
Lee jest dla mnie mistrzem szybkich, ciętych i trafnych ripost. Bardzo polecam teleturniej "Would I Lie To You", gdzie był jednym z kapitanów drużyn - formuła teleturnieju oraz skład drużyn (David Mitchell, Bob Mortimer, Rhod Gilbert i inni) to jest mistrzostwo świata, jeśli chodzi o brytyjski humor :)
@dwie_szopy_jackson: nasi chyba za bardzo staraja się naśladować Amerykanów i Brytyjczyków i nie ogarniją, że nasz język po prostu nie działa w ten sposób. Podobnie jak np. z kolei humor z Wiedźmina po przełożeniu na angielski traci większość powabu.
Komentarze (100)
najlepsze
@max1983: kurcze, Steve gra w tak zajebiście autentyczny sposób, że choćby skały srały, nikt go nigdy w tej roli nie podrobi.
z 10 razy już ten serial w całości widziałem, i wiem że nie raz go jeszcze obejrzę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Słuchaj, jak się nazywa zupa z wielu kur?
- Nie mam pojęcia.
- Rosół, Z KUR WIELU.
- Dobre, muszę to opowiedzieć mojemu szefowi.
Drugi dzień w pracy:
- Szefie, szefie, jak się nazywa zupa z wielu kur?
- Nie wiem.
- Rosół, ty ch*ju!
Komentarz usunięty przez moderatora
(Siobhan, Niamh)