Dużo mieszkań nie na wynajem stoi pustych. Np u mnie w bloku z 2018, ludzie kupili bo mili kasę, a wynająć nie chcą, bo słyszeli jakie mogą z tym wiązać się problemy. I tak stoją kolejny rok.
Ludzie wolą żeby mieszkania stały puste niż ryzykować wynajem. Kto kiedyś miał przygody z usuwaniem niepłacących i problemaycznych lokatorów wie, że to gra nie warta świeczki.
@blargotron Dokładnie. Ja ram nic do tego nie mam, ale pisać, że można wynająć mieszkanie za 100, to sue po prostu nie da. W byle dziurze trzeba liczyć co najmniej 1300 + media typu prąd/gaz. Po prostu się nie da, chyba że od kogoś z rodziny (typu ciotka siedzi za granicą i opiekujesz się mieszkaniem)
W Polskim systemie prawnym osoba prywatna ma mega pod górkę z wynajmem. Moja żona ma mieszkanie ze starych czasów, na kredycie i je wynajmowała wiele lat. Pewnego razu pewna rodzina z porządnej stałą się nieporządna i przestała płacić. Legalna eksmisja trwała prawie dwa lata i kosztowała nas ok 12k pln kosztów sądowych i komornika. Nie liczę że przez ten czas mieszkanie zniszczone i koszty. To było parę lat temu a teraz jest
@ej-no-nie-przesadzaj: co ci to da, kiedy ktoś z dnia na dzień straci pracę, albo wpadnie w hazard / alko i za miesiąc z dobrego obywatela zamieni się w trochę gorszego obywatela? Potrzebne są systemowe regulacje, 3 miesiące bez płatności - komornik i eksmisja.
Czasami widzę komentarze, że demografia w Polsce jest ujemna i nie będzie komu wynajmować tych mieszkań tylko jest jeden problem te mieszkania niekoniecznie muszą iść na wynajm dla Polaków bo są jeszcze imigranci z innych krajów :) W rządzie bardzo dużo jest rentierów-polityków, którzy będą mieli w interesie rozluźnić wymogi dotyczące imigrantów(przyszłych najemców) :)
@poprostumort: wtedy się wprowadzi, że państwo zwraca dług za imigranta według specjalnego regulaminu z którego każdy polityk będzie wiedział jak skorzystać i co śmieszniejsze tylko oni będą się łapać :D nie takie rzeczy już przechodziły weźmy na ten przykład nowy ład, respiratory od handlarza bronią, sasin i ogólnie można by godzinami wymieniać xD
Jak pracowałem na kontrakcie w polsce - szczecin to za wynajem mieszania w centrum 30 metrów byle jakiego chcieli ode mnie 1800 zł z opłatami. Potem znalazłem ludzi co nie zajmują się wynajem mieszkań tylko udostępnianiem pokoju prywatnie i brali ode mnie 800 zł z wszystkim z dostępem do ich prywatnych łazienek, kuchni itp, woda. Mili ludzie i oni byli radzi i ja także. Ceny wynajmów w polsce są skrajnie wysokie -
@ej-no-nie-przesadzaj: Piszesz totalnie bezmyślnie. Nie wiem skąd więziłeś wymyślone przez ciebie 300 euro. NIe wiem - chyba że dla ciebie jednakową wartość ma dom(mieszkanie) z ładnym widokiem do chlew z gównem na ścianie powyżej tych twoich wymyślonych kwot. Są także różne dzielnice miasta lub miasteczka a ty piszesz z grubego ciosa jednakowo na całą Europę - więc tak jedziesz na czyś, może na proszku a może na Pisopirynie.
@ej-no-nie-przesadzaj: I dalej nie wiem skąd masz 300 euro. Człowieku ty muszisz coś ćpać. Lub nie umiesz liczyć i myśleć. A dodatkowo jesteś Fr... przez duże F jak płacisześ 14 000 miesięcznie za mieszkanie. Ja nie z twojej ligi jestem widać.
Czyli zdecydowana większość jest wynajęta. Biznesik ma się dobrze, a tzn że na zmiany się nie zapowiada. A szkoda, bo przez to znaczna część ludzi nie może się wynieść z Polski powiatowej i musi wegetować.
Z drugiej strony na rynkach nie można polegać, zmiany mogą być tymczasowe, coraz bardziej skłaniam się w stronę regulacji rynku mieszkań. Niby człowiek wie, że to nie jest dobre rozwiązanie, ale obecna sytuacja jest tak gówniana, że
@Khaine: stary z czym dyskusja w ogóle? Zdecydowana większość mieszkań wynajęta, nawet niech będzie zwrot te kilka % rocznie - to zawsze zwrot, nie tracisz, a więc nie masz powodu do obniżki opłat. @Humdinger: o stary, ta cena 85k brzmi jak abstrakcja teraz, ale wtedy też zarabiało się inaczej, inna siła nabywcza itp ʕ•ᴥ•ʔ
Od dawna uważałem że idziemy drogą Hiszpanii u nich jest to samo, socjaliści w 10 lat zniszczyli ten kraj został tylko cień tego co było 10 lat temu osiedla stoją puste, idziemy identyczną drogą
Stoją bo ceny po jakich zostały wystawione są zaporowe :/ Wystawiłem mieszkanie 66m2 na Żoliborzu za 3100zł, wynająłem w ciągu kilkunastu dni... Znam oferty co stoją po kilka miesięcy już bo jakiś dusigrosz nie chce zejść z ceny...
ciekawe ze czynsz i rachunki w Polsce płaci właściciel, na zachodzie płaci to najemca.
@ej-no-nie-przesadzaj: U nas w większości wypadków jako właściciel masz umowy na media podpisane na siebie - więc płacisz je Ty, wliczając koszty w umowę najmu. Jeżeli miałbyś zostawić to najemcom to musisz im dostarczać rachunki (tak aby móc udowodnić że je dostarczyłeś), a i tak ewentualne braki są Twoim długiem (dług ich wobec Ciebie to oddzielna kwestia).
A może po prostu wystarczy obniżyć cenę do adekwatnej do sytuacji rynkowej? No ale który Janusz Nieruchomości zgodzi się dostawać 3/4 przychodu który planował, jak może nie dostawać nic ¯\_(ツ)_/¯
A może po prostu wystarczy obniżyć cenę do adekwatnej do sytuacji rynkowej?
@running: Według właścicieli nieruchomości adekwatna cena do sytuacji rynkowej to pełna rata kredytu + odpowiedni procent zarobku. Doliczmy do tego jeszcze opłaty stałe dla zarządcy i wychodzi minimum 2x więcej niż by samemu się płaciło kredyt na takie mieszkanie. Należy przypomnieć, że pensje minimalna wynosi 2 018 PLN netto. Trzeba jeszcze za coś jeść i zachować jakieś minimum "normalności"
Komentarze (389)
najlepsze
@ZasilaczKomputerowy: niewarta
#grammarnazi
Wynajem powinien być za max 25% wynagrodzenia.
@Pablo_roztrzepany: teraz się podpisuje taki papier, że masz gdzie się udać w razie ewentualnej eksmisji
Z drugiej strony na rynkach nie można polegać, zmiany mogą być tymczasowe, coraz bardziej skłaniam się w stronę regulacji rynku mieszkań. Niby człowiek wie, że to nie jest dobre rozwiązanie, ale obecna sytuacja jest tak gówniana, że
@Humdinger: o stary, ta cena 85k brzmi jak abstrakcja teraz, ale wtedy też zarabiało się inaczej, inna siła nabywcza itp ʕ•ᴥ•ʔ
@ej-no-nie-przesadzaj: U nas w większości wypadków jako właściciel masz umowy na media podpisane na siebie - więc płacisz je Ty, wliczając koszty w umowę najmu. Jeżeli miałbyś zostawić to najemcom to musisz im dostarczać rachunki (tak aby móc udowodnić że je dostarczyłeś), a i tak ewentualne braki są Twoim długiem (dług ich wobec Ciebie to oddzielna kwestia).
@running: Według właścicieli nieruchomości adekwatna cena do sytuacji rynkowej to pełna rata kredytu + odpowiedni procent zarobku. Doliczmy do tego jeszcze opłaty stałe dla zarządcy i wychodzi minimum 2x więcej niż by samemu się płaciło kredyt na takie mieszkanie. Należy przypomnieć, że pensje minimalna wynosi 2 018 PLN netto. Trzeba jeszcze za coś jeść i zachować jakieś minimum "normalności"