Lasy do spalenia. Ukryta cena bioenergii
Od czasu wejścia Polski do UE ilość spalanego drewna w energetyce wzrosła 140 razy, z 35 tys. m3 do 4,9 mln m3. Biomasa drzewna, która emituje więcej CO2 na jednostkę wygenerowanej energii od węgla, stała się najważniejszym „OZE”.
Morf z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 59
Komentarze (59)
najlepsze
Znaczy jak zasadzę sobie wierzbę energetyczną albo drzewo tlenowe i je wytnę to nie jest to odnawialne?
Zawsze mnie ciekawił ten absurd xD
@Sprus: Oczywiście, że jest odnawialne. Nawet w raportach energetycznych domów, kominek (taki na drewno) jest wpisany jako źródło ciepła na odnawialne paliwo i nie wchodzi jaki czynnik emitujący CO2.
Emisja CO2 z drewna jest zerowa (netto w cyklu 20-30 lat).
Artykuł jest najprawdopodobniej błędny (półprawdy, kłamstwa, pisanie pod tezę). Ilość spalanego drewna na pewno wzrosła ale przede wszystkim zaczynamy raportować realne zużycie. Wcześniej nikt tego
W skrócie, bo nie chce mi się komentować takich bzdetów od podstaw.
W kotłach elektrowni nie pali się drewnem tylko pozostałościami pozrębowymi czyli pospolitymi zrębkami z gałęzi i igliwia.
Ile tego jest? Około 10-15% stanowią pozostałości przy pozyskaniu drewna.
Ile drewna pozyskuje się w Polsce? Około 40 mln
No #!$%@?, bez jaj. Dyskutujemy dalej o takich podstawach? Z węglem energetycznym spalasz drzewa sprzed milionów lat, które to stanowią w obecnych czasach dodawanie do bilansu/obiegu. Z biomasą spalasz ledwie wycięte, które są dalej nasadzane. Do tego można zbilansować to w krótkim terminie na plus wycinając drzewa starsze, które już pochłonęły możliwie dużo CO2 z
Bilans CO2 przy spalaniu drewna jest UJEMNY.
Drzewo rosnąc gubi liście, a te zostają w glebie. Drzewo to nie tylko to co nad ziemią ale system korzeniowy, który zazwyczaj po ścięciu pozostaje w ziemi i tam się rozkłada.
Nie ma bardziej ekologicznego paliwa od biomasy. Zwłaszcza, że do celów energetycznych idą odpadki z przemysłu, lub drewno klasy opałowej.
Spory sens ma spalanie względnie młodego drzewa które jest już u kresu szczytowego pochłaniania CO² z atmosfery i w jego miejsce nasadzanie nowego + 3 czy tam ile (nie wiem ile się "przyjmuje"), żeby bilans był dodatni, ale jeszcze lepszym rozwiązaniem była by energia jądrowa i nasadzanie drzew, a surowiec wykorzystywać "konstrukcyjnie" np. w budownictwie. Ścinki
Poza tym drewno jest jak dotąd najlepszym sposobem akumulacji energii pochodzącej ze słońca pod względem stosunku cena/energia, ale jak widzimy jest zbyt mało nowoczesne xD