"Raport". Bułgarski sprzęt do kradzieży aut. Otwiera większość popularnych marek
Supernowoczesny sprzęt produkowany w Bułgarii bez problemu otwiera większość popularnych marek samochodów - sprawą zajął się reporter programu "Raport" Leszek Dawidowicz. To urządzenie do kradzieży niemal doskonałej. Złodziej tylko podchodzi, dekoduje i już odjeżdża. Byliśmy z kamerą w...
polsatnews_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 172
Komentarze (172)
najlepsze
Licho miało rzadko ukazywać się ludziom. Gdy już to czyniło, przybierało postać przeraźliwie wychudzonej kobiety z jednym okiem.
Licho wędrowało po świecie w poszukiwaniu miejsc, w których ludzie żyją szczęśliwie. Zazwyczaj podpalało budynki, zsyłało głód, biedę i choroby, po czym odchodziło. Czasem zatrzymywało się jednak wśród ludzi na dłużej. Męczyło wówczas gospodarzy, między innymi nastając na
Standardowe zabezpeiczenie "bezkluczykowe" ale oparte o zupełeni inny sygnał i z mega krótkim dystansem, to koszt 500zł. Do takich nowszych auto co za dużo wykrywają bo czujników w choy, to samo ale bardziej nowoczesne to 1500zł.
Osobiście znam kilka przypadków że samochód po prostu nie odjechał bo nie pomogła żadna podmiana elektroniki ani łamanie kodów, jeśli