Ukraińcy wracają do domów "Rosjanie wynieśli nawet kabinę prysznicową"
"Mięso z zamrażarki upiekli w ognisku. Wyjedli nawet witaminy dla dzieci. Wypróżniali się do wanny. Brali wszystko, co się da, co wlazło w kieszenie i w ich worki. Szukali pieniędzy, złotej biżuterii, zabierali wódkę i alkohol" mówi Ukrainka.
Holiday z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 80
Komentarze (80)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Kiedy to pisze to jest 23:01
W Kijowie jest 0:01
A w Rosji wieki ciemne niezmiennie od lat.
@Neron321: Nie było. Ale z rodzinnych opowieści kojarzę, że - poza narzuconymi, okupacyjnymi kontyngentami - zwykli żołnierze niemieccy normalnie kupowali od ludzi jedzenie. Jakieś jajka czy mleko. A sowieccy wyzwoliciele żądali, żeby im po prostu dać. Ludzie dawali, bo się bali, ale jawnych kradzieży podobno nie było (tzn. ruscy #!$%@? różne rzeczy - np. buty - ale po kryjomu), bo jednak oficerowie pilnowali porządku.
Przystawią do ściany i w magiczny sposób poleci woda.
Kto to pisał? Raczej: