prof. Raczak: W pandemii zmarło 200 tys. osób więcej. Kto ma krew na rękach?
Nadumieralność w czasie pandemii to 200 tys. osób. Przez odcięcie dostępu do zarezerwowanych miejsc w szpitalach aż 1,6 miliona chorych kardiologicznie nie zostało przyjętych na oddziały szpitalne! Czy osoby za to odpowiedzialne staną przed sądem? - pyta prof. dr hab. med. Grzegorz Raczak.
WroTaMar z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 151
Komentarze (151)
najlepsze
Ale to niewygodna jest.
Komentarz usunięty przez moderatora
Akurat nie. Moim zdaniem za tak dramatyczną sytuację odpowiadało blokowanie chorym, głównie kardiologicznie, dostępu do opieki specjalistycznej decyzjami administracyjnymi.
Po pierwsze Polacy, jak zresztą reszta państw Europy środkowo-wschodniej, zaczęli chorować dopiero jesienią 2020, co przy "sprzyjających" okolicznościach (brak odporności, powrót do pracy i otwarcie szkół) doprowadziło do gwałtownego rozprzestrzeniania się wirusa (szybki wzrost liczby zgonów od III dekady września). Druga sprawa to