@giguga: Bez sensu pytanie. Ile pokoi jest w mieszkaniu, czy na wyposażeniu jest mikrofala i na którą stronę świata wychodzą okna. Bez poznania szczegółów nie da się odpowiedzieć.
W wakacje dostałem smsa od właścicieli mieszkań, że "inflacja, ceny wysokie i że czynsz wyższy 25% w nowej umowie to nieduży wzrost i zupełnie uczciwy".
Kuce widzą winią wszystkich za wysokie ceny najmu i mieszkań, tylko nie ukochanych kapitalistów, którym muszą płacić nawet i 50% swojego wyngarodzenia za wynajem ( ͡°͜ʖ͡°) Winni Ukraińcy, rząd, Glapa, patusy co nie płacą, itp.
A jak nie było powyższych to stać Was było na mieszkanie, np. przed rokiem 2015? Czy wtedy jeszcze bezpiecznie w piwnicy u rodziców i wydawało Wam się, że Was to na
Bańka zaraz pęknie xD Beka z przepowiedni z tagu #nieruchomosci Pandemia miała sprawić że prawie każdy wybierze pracę zdalną na stałe a centra miast będą puste, fliperzy mieli masowo popełniać samobójstwa że tak utopili kasę
Skoro znajdują się chętni to dlaczego nie mają ceny najmu wzrosnąć. Ale podobno wg wykopowych ekspertów czeka nas 50 % obniżka cen mieszkań to znaczy, że każdy wykopek z piwnicy kupi sobie zaraz dwa i nie będzie trzeba wynajmować( ͡°͜ʖ͡°)
@engels: mała elastyczność, mówi to coś Panu? Przecież jak idzie kryzys to jasne że najpierw uderzy w zadupia więc nikt kto mieszka w duży mieście (poza zdalniakami) nie będzie myślał o wyprowadzce na prowincję - nawet jak tam robota (jeszcze) jest.
Komentarze (203)
najlepsze
@szukanko: więc poza Warszawą nie urosło
a to bezwstydne ceny!
Bo to jedyny #!$%@? czynnik jaki znają xd
Winni Ukraińcy, rząd, Glapa, patusy co nie płacą, itp.
A jak nie było powyższych to stać Was było na mieszkanie, np. przed rokiem 2015?
Czy wtedy jeszcze bezpiecznie w piwnicy u rodziców i wydawało Wam się, że Was to na
Beka z przepowiedni z tagu #nieruchomosci
Pandemia miała sprawić że prawie każdy wybierze pracę zdalną na stałe a centra miast będą puste, fliperzy mieli masowo popełniać samobójstwa że tak utopili kasę
Inflacja nieważna, stopy procentowe nieważne. Lepiej wszystko (nieruchomości) sprzedać i iść w giełdę i krypto.
Przecież jak idzie kryzys to jasne że najpierw uderzy w zadupia więc nikt kto mieszka w duży mieście (poza zdalniakami) nie będzie myślał o wyprowadzce na prowincję - nawet jak tam robota (jeszcze) jest.