Lidl i Biedronka mają kłopoty przez klientów. Skala problemu wciąż narasta
W wyniku wysokiej inflacji i drożyzny, w polskich sklepach coraz częściej dochodzi do kradzieży. Zjawisko to obserwowane jest przez pracowników m. in. Lidla czy Biedronki. I choć niektóre sieci bagatelizują problem, to statystyki są nieubłagane.
salon24_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 255
Komentarze (255)
najlepsze
@rafal-hard: Nadal tam lata? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przykład z przed paru dni. Wchodzę do biedronki a przy wejściu (nie wiem dlaczego taki towar tam stawiają skoro tak łatwo złapać paczkę i wyjść) stoją kapsułki Ariela. Jakiś Andrzej #!$%@? wkłada do plecaka już trzecia paczkę, która nie chce się zmieścić. Zablokowałem wejście
Najśmieszniejsze/smutniejsze w tym jest to, że typowy człowiek myśli sobie, że ludzie kradną najczęściej alkohol, ale tak nie było.
Największe straty inwentaryzacyjne były związane z towarami z pierwszej alejki, czyli te duże czekolady, inne droższe słodycze.
Tak jak wyczytałem gdzieś wyżej, po prostu dwójka osób wchodzi, jeden przytrzymuje drzwi, drugi ładuje do małego