Jakie to smutne. iPhone jako wyznacznik szczęścia, statusu społecznego. Apple ma tak genialny marketing, że to się w głowie nie mieści. Wiem, że iPhone jest dobrym sprzętem i wielu ludzi sobie chwali, ale teraz to urasta do miana jakiejś boskiej ambrozji. Biedne dzieci.
to jakbyś musiał mieć buty z konkretnej firmy, bo jak masz z innej to się z ciebie śmieją.
@niemorzliwe: w podstawówce się śmiano jak ktoś miał nieoryginalne Adidasy albo Rebooki, na koncertach metalowych się śmiano jak miałeś nieoryginalne Doc Martensy - normalka, tak było ZAWSZE.
Trzeba byc chyba typowym stereotypowym kacapem wytresowanym cale zycie do wykonywania polecen aby kogos to przekonalo.
Roszczeniowa corka, problem z pracodawca, ale tate ma jechac na wojne zarobic ( ͡°͜ʖ͡°) W sumie, moze to rozwiazanie - wprowadzic kraj w taka biede ze ludzie sami beda ciagneli do armii, by w koncu cos dostac?
@DryfWiatrowZachodnich: władza wie lepiej. Po co kontestować. Władza mówi że wyjazd na wojnę jest lepszym rozwiązaniem, niż zwykłe spokojne życie. To wsiadasz do BWPa i jedziesz "wyzwalać" sąsiedni kraj. I tak to się kręci od stuleci...
@Cyb_pl: z biedniejszych tak, zreszta wojsko to jedyna opcja na awans spoleczny - ale tu mamy jednak przypadek kogos kto dawal rade w cywilu, ale nagle przestal
Cuckoldstan się poszerza. Julki będą szczęśliwe jak własny tate pójdzie na front, bo a nóż nowego iPhone przyniesie. #!$%@? tam stres pourazowy. iPhone #!$%@?.
Komentarze (299)
najlepsze
nie sadze, gdzies w azji koles nerke sprzedal dla iphone...reklama skierowana jest dla nizin spolecznych.
@niemorzliwe: no bo to jak nie mieć butów tam, właśnie dlatego będą się śmiały bo za uczciwą pracę da się go bez problemu kupić
@niemorzliwe: w podstawówce się śmiano jak ktoś miał nieoryginalne Adidasy albo Rebooki, na koncertach metalowych się śmiano jak miałeś nieoryginalne Doc Martensy - normalka, tak było ZAWSZE.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Roszczeniowa corka, problem z pracodawca, ale tate ma jechac na wojne zarobic ( ͡° ͜ʖ ͡°) W sumie, moze to rozwiazanie - wprowadzic kraj w taka biede ze ludzie sami beda ciagneli do armii, by w koncu cos dostac?