@staszaiwa: Paaanie, za duża prędkość. Poza tym jabłuszka (te zwykle) są niestabilne przy dużych prędkościach. Testowałem z kolegą zjazd z Małego Skrzycznego nartostradą na dupolocie. Wszystko było w miarę OK, póki nachylenie było relatywnie niskie. Później nabraliśmy większej prędkości, śnieg sypał do oczu tak, że ledwo co było widać i chcąc przyhamować, obróciło nas i zaczęło się koziołkowanie i wyhamowało nas do zera. Nic nam nie było oczywiście. Max prędkość, jaką
@Big_Fomo: ten hamuje kijem. Rozumiem, że gość jechał sobie na dupie i nie miał przepaści w dole. Ale w tatrach na ten sposób wpada się bardzo szybko :D
Aż mnie w kolanach zakuło jak próbował się nimi zaprzeć na plecach, swoją drogą tam z boku było trochę puchu poza trasą ratrakową, jakby tam poleciał to może by go zwolniło, no chyba że tam już tylko bryły lodu. Z fartem, że siatka na końcu była dobrze zamontowana.
Raz to samo miałem na stoku gdzie był sam lód i mnie podcięło na pełnej #!$%@? na najbardziej stromym odcinku. Mimo, że sunąłem po wywróceniu na brzuchu głową w dół to udało się obrócić i dociskałem kijek za sobą. Dało się zwolnić, a nawet zatrzymać mimo, że kijka nie dało się wbić. Tutaj widzę, że nie chciał hamować bo się nawet śmiał..
Komentarze (88)
najlepsze