Uczeń nie chciał słuchać o "szkalowaniu" JP2 na godz. wychow. Trafił na dywanik
Uczeń szkoły w Kartuzach miał trafić "na dywanik" do dyrektorki po tym jak stwierdził, że na godzinie wychowawczej nie powinno poruszać się tematu "szkalowania" JP2. Uczeń ma zakaz wypowiadania się. Do szkoły mieli też zostać wezwani jego rodzice. A teraz szkoła wszystkiego się wypiera.
spere z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 230
Komentarze (230)
najlepsze
https://zsziok.edu.pl/aktualnosci/485-kongres-zycia-i-rodziny.html
https://noizz.pl/lgbt/chcialam-zorganizowac-teczowy-piatek-dyrekcja-zabronila-bo-to-wbrew-wartosciom/6hkjfyz
Napewno tak było, nie robił #!$%@? albo darł mordy czy skakał jak małpa, napewno XD
A wypopkom wystarczy pokazać aby JP2 w dowolnym scenariuszu to jest uprawiania zbiorowa onanizacja, ograniczenie aborcji już drugi raz by nie przeszło więc trzeba skłócić na innym gruncie społeczeństwo no i jak widać się udaje bo
Ale nie trzeba fatygować prawnika do dyrektora, zwykle wystarczy miec w telefonie paragrafy i je przytaczać.
Czy widziales kiedys taki kanał takiego