Mają chronić pracowników, a "tworzą obozy". Koszmar Polaków w Holandii
"Fatalne warunki mieszkaniowe", "pluskwy", "system kar", "niewolnictwo" i "wypadki" to wyrażenia odmieniane przez wszystkie przypadki przez naszych czytelników, którzy mają za sobą doświadczenia pracy za granicą za pośrednictwem agencji. Firmy się tłumaczą, a prawniczka opowiada o skali problemu.
Kamokamo z- #
- #
- #
- #
- 74
Komentarze (74)
najlepsze
https://wykop.pl/link/6492997/tragiczny-final-poszukiwan-w-holandii-znaleziono-ciala-narzeczonych-z
Najłatwiej dostać umowę fast w momentach kryzysowych dla firmy takich jak np. zrezygnowanie agencji ztakiego klienta. To
@Snuq: Taki przypadek dotyczy firm, w których ilość pracy się waha i praca ta jest bardzo prosta. Jeżeli ktoś pracuje jako order picker na magazynie albo zbiera pomidory na szklarni to faktycznie raczej kontraktu nie dostanie. Z tego powodu, że wyszkolić pracownika do zbierania zamówień czy pomidorów można w dzień, a po kilku dniach nowy będzie równie wydajny jak
bliżej, więcej kasy lepiej z mieszkaniem