oni, ale też inni z podobną mentalnością jak oni, mają w sobie coś sztucznie wzniosłego i u mnie wzbudzają takie odczucia, jakby chcieli z tego powodu odczuwania tego, co tam sobie u siebie w swojej wersji wybrakowanej moralności odczuwają, być traktowani jakoś lepiej, jakby mieli prawo być traktowali z jakąś wyższą wyrozumiałością czy akceptacją
nie potrafię tego wytłumaczyć, ale tak ich - i pewnych innych - odbieram
Cały czas nie rozumiem, jak można popierać tak zbrodnicze reżimy. Stalin, Zsrr, Che Gewara, Leopold II. Tak wiem, wkleiłem państwo między osoby. Ale zasługuje na bycie tam, bo ludzie z sentymentem patrzą na potęgę z kiedyś. Kiedy to tacy jak oni ginęli z głodu albo w łagrach
Komentarze (144)
najlepsze
nie potrafię tego wytłumaczyć, ale tak ich - i pewnych innych - odbieram