@yy4Olo moja corka kilka razy prysla z domu jak miala 3 lata. Raz wziela kota pod pache i poszla do szkoly bez butow XD stwierdzila ze kot chcial zobaczyc sie z jej siostra wiec go wziela i zaniosla. drugi raz wyszla po cichu przez okno i poszla sie przejsc. policja ja zgarniala akurat jak ja szukalismy. pozniej zawsze wolala czesc do policjanta co ja przywiozl radiowozem.
Komentarze (2)
najlepsze
A kto zabezpieczył opiekunki?