Rachunki ostro w górę mimo fotowoltaiki i pompy ciepła. "Rząd wystawił nas."
Wydali dziesiątki tysięcy na fotowoltaikę, wymieniając ogrzewanie z węgla na pompy ciepła, są już eko, a okazuje się, że nie zaoszczędzą, jak obiecywano. Ich rachunki wzrosły do niebiotycznych poziomów. Nasz czytelnik opisuje, jak regulacje rządowe wywróciły jego plan do góry nogami.
Dr-Livingstone z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 271
Komentarze (271)
najlepsze
Jeśli parkujesz i żyjesz na dziko to odpada ci koszt miejsca, a jak masz solary (a twój silnik robi za agregat) to prąd też odpada. Oczywiście więcej paliwa zużywasz.
Po polsku gdy wskazujemy przyczynę nie piszemy „mimo”, tego słowa używa się gdy się wspomina o przeszkodzie która została pokonana.
Poprawnie po polsku tytuł powinien brzmieć:
Rachunki ostro w górę z powodu pompy ciepła.
@zalp: Tymczasem PWN: "Mimo że świeciło słońce, było zimno."
@zalp: PV i pompa ciepła miały w założeniu przynieść oszczędności (czyli wydajemy dużo, by spały nam ogółem rachunki), mimo tego rachunki wzrosły. Wszystko się zgadza.
Należy się nagroda nobla. No prawie. Zgłoszę dziennikarza do tej prestiżowej nagrody, kiedy jeszcze odkryje że PV daje energię w dzień a PC pobiera ją przez całą dobę.
Pisiory przeyepały pieniądze na transformację energetyczną, a teraz społeczeństwo ma za swoje pieniądze stawiać drogie bufory. Wstydu nie masz chłopie.
Spoko, tak też można.
Do tego dochodzą niedoinwestowane sieci energetyczne nie potrafiące przyjąć prądu gdy jest nadwyżka i masz babo placek.
To nie wina fotowoltaiki czy pomp ciepła a tylko i wyłącznie efekt inkompetencji rządu.