Kolejne fałszywe oskarżenie o gwałt. Kobieta nie pójdzie do więzienia
USA: Kobieta zgłosiła, że została wciągnięta siłą do samochodu, związania i zgwałcona przez mężczyznę. Wpadła, bo sama kupiła linę. Przyznała się do kłamstwa, została skazana na 2 lata aresztu dozorowanego (pozostaje na wolności, musi się zgłaszać co jakiś czas na wyznaczony posterunek policji)
sildenafil z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 96
Komentarze (96)
najlepsze
A czemu do rejestru zboczeńców? Bo w końcu dopuściła się przestępstwa na tle seksualnym.
Może tam ja ktoś by zgwałcił, skoro ma taką fantazje.
Cała akcja tylko dlatego, że ZDRADZIŁA swojego męża, podejrzewała, że się zaraziła jakimś syfem i dzięki temu zgłoszeniu po pierwsze miałaby wytłumaczenie, czemu musi się teraz leczyć na jakieś gówno oraz dostałaby darmowe
To jest niepojęte, by kobieta mogła rzucać na prawo i lewo pomówienia rujnujące życie, tylko po to, by koniec końców dostać pstryczka w nosek przez wymiar sprawiedliwości.
czytaj artykuły, nie tylko ma męża ale i puściła się z innym gościem, stąd zresztą całe to zgłoszenie
Może właśnie dlatego została ulgowo potraktowana.