Zbierała na wycieczkę szkolną sprzedając wiśnie.Gorzka lekcja przedsiębiorczości
16-letnia mieszkanka Lubna (gm. Wałcz), Marysia, żeby zarobić na kieszonkowe na wycieczkę szkolną, sprzedawała wiśnie z sadu dziadka. Jej przygoda z zarabianiem pieniędzy skończyła się bardzo szybko interwencją pracowników Inspekcji Sanitarnej w asyście policjantów i nieprzyjętym mandatem karnym.
PL_amigOS z- #
- #
- #
- 462
Komentarze (462)
najlepsze
Po drugie rozumiem że jak sobie postawie dzieci żeby sprzedawały mi towar, to spoko bo dzieci? Tak jak na śląsku, gdzie gość sobie wynajmował stare babcie żeby mu towar sprzedawały w mieście? A to że Ty będziesz musiał spełniać X wymogów żeby sprzedawać to nieważne, bo przecież dziecko xD
I jeszcze ten ojciec...
#!$%@?, to ja poproszę mamę o napisanie zgody na prowadzenie restauracji, i żadne przepisy nie będą mnie obowiązywać? XD Co to za prawo na chłopski rozum?
Dura lex, sed lex. Sorry, ale skuteczne
@TrzezwyIrlandczyk: no raczej "Dziurawe i bezsensowne prawo, ale za to nie dla wszystkich"
@groceries: nie przesadzajmy oni nie zamordowali tej dziewczyny (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) nie popadajmy w histerię, dostali zgłoszenie i musieli jechać, czy musieli dać karę tak musieli, każdy kto zna realia w tym kraju wie że na "kontroli" zawsze coś musi się znaleźć, bo inaczej karę dostanie inspektor.
???
PROFIT!
Ponad to, złamała szereg przepisów więc i ona i stary powinni być dojechani przykładnie do parteru.