Jak to ja jestem sprawcą? Rowerzysta w szoku po werdykcie policjanta. Na Wybrz
ale że jak to? bezwzględne pierwszeństwo... ustawa znosząca wypadki i dająca nieśmiertelność...
7160 z- #
- 260
- Odpowiedz
ale że jak to? bezwzględne pierwszeństwo... ustawa znosząca wypadki i dająca nieśmiertelność...
7160 z
Komentarze (260)
najlepsze
Ogólnie zgodnie z przepisami wysepka nie dzieli przejazdu rowerowego na dwa jak to jest w przypadku przejść dla pieszych
Nie ma przymusu przyjmowania mandatu karnego, w sądzie można dyskutować (o ile ma się argumenty).
Prują zawsze przez przejście na zielonym nawet się nie oglądając. Jak jadą rowerem ulicą i jest czerwone to lajtowo sobie olewają i zjeżdżają na chodnik bo tak im wygodniej. A wisienką na torcie jest to, że sami oczekują pierwszeństwa na pasach kompletnie ku*wa nigdy nie przepuszczając ŻADNEGO pieszego na pasach na drodze rowerowej
I wiesz co? Też nie widziałem, żeby któryś rowerzysta się tam zatrzymał i pieszym umożliwił przejście. A chodzę tam codziennie, po dwa, trzy razy.
No i często przejścia są nie przez ddr tylko przez rowerową część ciągu pieszo-rowerowego. Tam nie muszą być oznaczone znakiem pionowym, bo pieszy ma tam (na całym ciągu) generalnie pierwszeństwo.
Z pieszymi sprawa jest o tyle prostsza, że w ich wypadku zatrzymanie jest mniej "energochłonne", bo tak jak wspomniał kolega wyżej @Podstepny_Wez rowerom po prostu NIE chce się zatrzymywać. Jest to bardzo szkodliwy instynkt, bo przepisy jasno mówią, że rowerzysta ma pierwszeństwo wyłącznie kiedy znajduje się
xD
Biorąc pod uwagę bazę i liczbę wypadków po stronie rowerzystów i kierowców, dziwię się że tutaj żaden elaborat nie powstał bo potencjał wielokrotnie przewyższa rowerzystów, którym - w przeciwieństwie do kierowców którym nie potrzebne najprawdopodobniej nic - potrzebne są kaski ściskające mózg.
Swoją drogą ciekawe czy wigry 3 też by się tak złożył.